Scan barcode
karlbarx's review against another edition
adventurous
dark
mysterious
fast-paced
- Plot- or character-driven? Plot
- Strong character development? No
- Loveable characters? It's complicated
5.0
tophat8855's review against another edition
4.0
This is a great short and it took me way too long to read it because my life is too busy. I loved the inclusion of the poetry and it’s just a nice Hellboy adventure.
temptershell's review against another edition
adventurous
dark
mysterious
tense
slow-paced
- Plot- or character-driven? A mix
- Strong character development? It's complicated
- Loveable characters? Yes
- Diverse cast of characters? Yes
- Flaws of characters a main focus? It's complicated
4.0
"Hellboy: Into the Silent Sea" zabiera czytelników w podróż pełną mroku, tajemnic i nadnaturalnych wyzwań, które stają na drodze tytułowego bohatera. Komiks, dzieło Mike'a Mignoli i Gary'ego Gianniego, rysuje Hellboya w nieco innym świetle, prezentując go jako postać uwikłaną w mroczne intrygi na pokładzie statku widmo.
Rysunki, nasycone szczegółami i przesiąknięte duchem dziewiętnastowiecznych klasycznych opowieści grozy, nadają "Into the Silent Sea" unikalnego charakteru. Artyści wspierani przez Dave'a Stewarta, który swoimi barwami potęguje już i tak napiętą atmosferę, tworzą niemalże dzieło sztuki.
Opowieść, choć dla niektórych może wydawać się kolejną typową przygodą Hellboya, w której główny bohater stawia czoła nadprzyrodzonym bytom, kryje w sobie nieco wiecej niż luźny one-shot. Jest zarówno hołdem dla literatury podróżniczej, jak i introspektywną podróżą, podczas której Hellboy, znany z bezpośredniości i siłowej rozgrywki z potworami, zostaje postawiony w sytuacji wymagającej większej refleksji. Inspiracje takimi dziełami jak "Moby Dick" czy "Stary człowiek i morze" są wyraźne i dodają głębi narracji, czyniąc ją bardziej porywającą dla fanów gatunku.
Mike Mignola i Gary Gianni, tworząc "Hellboy: Into the Silent Sea", nie tylko dodali kolejny rozdział do bogatego uniwersum Hellboya, ale także zaoferowali czytelnikom coś, co może być interpretowane zarówno jako klasyczna opowieść grozy, jak i głębsze rozważania na temat ludzkiej natury i dążenia do poznania.
Rysunki, nasycone szczegółami i przesiąknięte duchem dziewiętnastowiecznych klasycznych opowieści grozy, nadają "Into the Silent Sea" unikalnego charakteru. Artyści wspierani przez Dave'a Stewarta, który swoimi barwami potęguje już i tak napiętą atmosferę, tworzą niemalże dzieło sztuki.
Opowieść, choć dla niektórych może wydawać się kolejną typową przygodą Hellboya, w której główny bohater stawia czoła nadprzyrodzonym bytom, kryje w sobie nieco wiecej niż luźny one-shot. Jest zarówno hołdem dla literatury podróżniczej, jak i introspektywną podróżą, podczas której Hellboy, znany z bezpośredniości i siłowej rozgrywki z potworami, zostaje postawiony w sytuacji wymagającej większej refleksji. Inspiracje takimi dziełami jak "Moby Dick" czy "Stary człowiek i morze" są wyraźne i dodają głębi narracji, czyniąc ją bardziej porywającą dla fanów gatunku.
Mike Mignola i Gary Gianni, tworząc "Hellboy: Into the Silent Sea", nie tylko dodali kolejny rozdział do bogatego uniwersum Hellboya, ale także zaoferowali czytelnikom coś, co może być interpretowane zarówno jako klasyczna opowieść grozy, jak i głębsze rozważania na temat ludzkiej natury i dążenia do poznania.
Przyjemność 3,8/5
Styl: 4,2/5
Historia: 4,3/5
Ocena 4,09/5
jexjthomas's review against another edition
4.0
Beautiful art, entertaining if slightly underwhelming story.
some_okie_dude27's review against another edition
A classic Hellboy story, to be sure. Hellboy is wandering about, gets into supernatural trouble, and then wisecracks his way into solving said problem. Gianni's artwork is as evocative as ever, and is a fitting choice for a Hellboy story, considering he made his name illustrating characters and stories that inspired Mignola in his creation of Hellboy and the 'Mignolaverse' as fans like to call it. I only wish that Mignola acquired the services of Gianni more, as he is a rather natural fit for the Hellboy canon. But oh well, a man can only dream...
garberner's review against another edition
4.0
Even a meh Hellboy story is great by other story's standards. What sets this apart as its own is the beautiful art by Gary Gianni. The story itself is not breaking any new ground, but very solid from start to finish.
redhairedashreads's review against another edition
3.0
Rating: 3 stars - I liked it
When Hellboy left the B.R.P.D. he wondered the world for a while. This is part of his journey after he got swept into the sea.
This was an interesting story for Hellboy. Since leaving the B.R.P.D. he has been pushed from one deadly encounter to another. After he finally washed up, he finds himself a captive on a merchant ship from the past. Hellboy just can’t get a break and we see him spending some time with the dead again. I love how many times he ends up hanging out with dead people throughout these comics.
Overall, this was a good story. I liked Gianni’s drawing style but still prefer Fegredo, Mignola, and Arcudi’s styles for this world.
You can also find my reviews at Red-Haired Ash Reads.
When Hellboy left the B.R.P.D. he wondered the world for a while. This is part of his journey after he got swept into the sea.
This was an interesting story for Hellboy. Since leaving the B.R.P.D. he has been pushed from one deadly encounter to another. After he finally washed up, he finds himself a captive on a merchant ship from the past. Hellboy just can’t get a break and we see him spending some time with the dead again. I love how many times he ends up hanging out with dead people throughout these comics.
Overall, this was a good story. I liked Gianni’s drawing style but still prefer Fegredo, Mignola, and Arcudi’s styles for this world.
You can also find my reviews at Red-Haired Ash Reads.