Reviews

The Adventures of Amina Al-Sirafi: A Novel by S.A. Chakraborty

kmanhart's review against another edition

Go to review page

adventurous funny lighthearted medium-paced

4.0

thejaredpowers's review against another edition

Go to review page

adventurous inspiring mysterious medium-paced
  • Plot- or character-driven? Character
  • Strong character development? Yes
  • Loveable characters? Yes
  • Diverse cast of characters? Yes
  • Flaws of characters a main focus? Yes

5.0

This was a delightful tale. I was quite surprised half way through when I discovered myself in a somewhat different book. It was a good surprise, and the book only kept getting better.

littlefall's review against another edition

Go to review page

adventurous emotional funny hopeful medium-paced
  • Plot- or character-driven? Character
  • Loveable characters? Yes
  • Diverse cast of characters? Yes

4.75

jennareadsbooks's review against another edition

Go to review page

adventurous funny lighthearted mysterious fast-paced
  • Plot- or character-driven? Plot
  • Strong character development? No
  • Loveable characters? Yes
  • Diverse cast of characters? Yes
  • Flaws of characters a main focus? Yes

3.5

My first read of 2024 was The Adventures of Amina al-Sirafi by Shannon Chakraborty, which was a very out-of-my-wheelhouse book club pick. I was so pleasantly surprised to really enjoy this one! It’s a fantasy book that follows a ferocious female pirate - well, formerly ferocious, mostly retired after becoming a mom. She’s lured back to the high seas in search of a wealthy woman’s granddaughter for an unimaginable sum. 
 
This book was fun. It is very plot-driven, engrossing, magical, and doesn’t take itself too seriously. It did start to drag a bit at the end for me, but still had a good payoff. It reminded me how much fun fantasy can be and got me more interested in reading some new books in the genre! I definitely plan to continue this series once the next book is released.

k0besha's review against another edition

Go to review page

adventurous emotional lighthearted fast-paced

4.5

sarahboudereads's review against another edition

Go to review page

5.0

4,5/5
Sinbadcore with a badass 6 foot tall middle aged lady pirate and her crew of cunning misfits (add demon husband to the mix for sparks, caution is advised)

(I love them) (Dalila, my beloved)

jgalewska's review against another edition

Go to review page

4.0

[3,75]

Amina Al - Sirafi to piratka, która spędziła wiele lat na morzach i oceanach, a o wysokiej i potężnej kapitance krąży niejedna legenda. Kobieta jednak zdecydowała się zapewnić bezpieczeństwo swojej córce kończąc z pirackim życiem i ukrywając się przed wrogami w miejscu, w którym nikt nie powinien jej znaleźć. Pewnego dnia do domu Aminy przybywa starsza kobieta, która rząda od bohaterki odnalezienia jej wnuczki, oferując w zamian prawdziwą fortunę, a gdy to nie wystarcza przechodzi do gróźb. Amina, jednocześnie przerażona i skuszona wizją zapewnienia córce lepszej przyszłości, ulega kobiecie. I tak rozpoczyna się ostatnia przygoda Aminy, w trakcie której poznajemy jej załogę oraz wspólnie z nimi wyruszamy w daleką podróż, podczas której przyjdzie im się zmierzyć z mrocznymi mocami, potworami i innymi magicznymi, mniej lub bardziej przerażającymi stworami. Przygoda Aminy ze zwyczajnej misji ratunkowej przekształci się w zadanie uratowania świata. Czy nieustraszonej piratce uda się powrócić do córki w jednym kawałku?

„Przygody Aminy Al - Sirafi” obiecywały mi opowieść pełną morskich przygód, z silną bohaterką w średnim wieku, która będąc matką chce również zawalczyć o swoje marzenia - czy udało jej się spełnić te obietnice?
Zacznijmy w takim razie od obietnicy morskich przygód, bo pod tym względem nie czuję się usatysfakcjonowana. Kiedy słyszę o piratach to liczę na opowieść o walce z żywiołami, niewykonalnych manewrach, drących się żaglach i łamiących masztach. Niestety w „Przygodach Aminy Al - Sirafi” jest tych elementów zaskakująco niewiele, gdyż w gruncie rzeczy większość akcji dzieje się na suchym lądzie, a przemieszczanie się statkiem z punktu A do punktu B jest niejednokrotnie pomijane. Ubogie są również opisy nie tylko samego statku Aminy, ale też manewrów jakie musiała wykonywać załoga podczas kilku kłopotliwych sytuacji co sprawiło, że w trakcie czytania trudno było mi wyobrazić sobie niektóre sytuacje. Pod morsko - żeglarskim względem oczekiwałam od tej książki znacznie więcej niż otrzymałam.

„Mężczyznom łatwiej jest uwierzyć, że zostali oszukani przez wiedźmę niż przechytrzeni przez kobietę.”

Historia Aminy zdecydowanie spełniła moje oczekiwania względem silnej bohaterki. Piratka nie przejmuje się normami społecznymi i znana jest ze swojej nieustraszoności oraz ciętego języka, przez co krążą o niej rozmaite plotki i uważana jest za wiedźmę lub innego rodzaju istotę posługującą się magią. Amina niejednokrotnie wyraża swoje oburzenie tym, jak kobiety traktowane są nie tylko przez płeć przeciwną, ale też w jaki sposób wychowują je własne matki czy babcie. Pragnie swoją postawą dawać przykład córce i innym kobietom pokazując im, że mogą walczyć o swoje marzenia. I ten element trafił w sam środek mojego książkowego serca, jednak i tu muszę się pożalić, gdyż niestety w książce więcej jest rozmyślań głównej bohaterki o tym, że kobiety mogą się spełniać, niż faktycznych przykładów takiej sytuacji. A szkoda, bo zdecydowanie chętnie poznałabym więcej kobiet podobnych do Aminy.

„Przygody Aminy Al - Sirafi” to porywająca opowieść o podążaniu za marzeniami, matyczynej miłości i epickich przygodach pełnych mitycznych stworów. Nie zabrakło w niej znanego z trylogii Dewabad świata dżinnów i dewa, na swojej drodze Amina spotyka nawet jednego z bohaterów znanego nam z poprzedniej serii napisanej przez Shannon Chakraborty. Dzięki takim nawiązaniom światy zamieszkane przez Aminę i postacie z trylogii Dewabad uległy rozszerzeniu i już nie mogę się doczekać co jeszcze odkryje Amina, żyjąca wiele lat przed znanymi nam Nahri i Alizajdem (ale oczywiście nie przed Darą ;)). I chociaż książka ma swoje wady, które sprawiły, że nie do końca mnie zachwyciła, to zapewniła mi również dobrą zabawę podczas walk z demonicznymi stworami i odkrywania historii magicznych artefaktów. Biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty książkę oceniam na 4 z maleńkim minusem (3.75). Historia Aminy miała pewne braki, ale z przyjemnością sięgnę po kontynuację jej przygód.

ba6a's review against another edition

Go to review page

4.0

ok originally i was gonna give this 3 stars but it kept me company while i was taking breaks from writing and submitting my thesis so i'm giving it 4 stars for getting me through that

nandinii_d's review against another edition

Go to review page

adventurous dark funny hopeful fast-paced
  • Plot- or character-driven? A mix
  • Strong character development? It's complicated
  • Loveable characters? Yes
  • Diverse cast of characters? Yes
  • Flaws of characters a main focus? It's complicated

4.0

romanthiccreader's review against another edition

Go to review page

4.0

Amina is amazing, right. I love her. She's the captain and she's older and strong and awesome. But you know who I want to know more about? Her poisoner. Dalila is a fascinating woman, and I NEED to know more. I want a slice of life novella of her in her little lab making her poison gases! BUT. If I can't have that, I'm very much looking forward to more of Amina's adventures on the Marawati. 


I just saw that this is a planned trilogy, and I'm now desperate for the final book to include a nearly adult Marjana taking over the wheel of the ship! 


Regardless, I really enjoyed this adventure. I liked the way it was framed like an interview or transcription. There were fun asides and interjections. I listened to the audio version, and the narration was so well done. I loved that there were two narrators. One for Amina, doing the dictation, and one for Jamal, transcribing Amina's story. 


*Spoilers*


I'm not convinced that Amina isn't a zombie. Or that everything that happens after her visit to the island of the gods isn't her version of the afterlife. But I loved every second of her reunion with Raksh. Raksh might actually be my favorite part of the whole book. He was hilarious.