Reviews tagging 'Suicide attempt'

Lark & ​​Kasim Start a Revolution by Kacen Callender

1 review

demawenda's review against another edition

Go to review page

emotional lighthearted medium-paced

2.25

Szczerze skusiła mnie piękna okładka. Miało być ciekawie, Miało być przyjemnie a było... Po prostu źle. Książka zostawia mnie z przemyśleniem, że była pisana bardzo długi czas i po skończeniu osoba autorska nie wróciła na początek by go poprawić. Samo wydawnictwo też się nie popisało, kiepskie tłumaczenie, redakcja leży. Jak można w skończonej książce zostawić słowo "miększy"? Jednakże staram się pominąć te błędy w recenzji, w końcu chodzi o książkę, a nie o tłumaczenie. 
 Kontynuując o fabule.... Lark wydaje się postacią do znienawidzenia, podejmuje same błędne decyzje, nie potrafi samo o siebie zadbać. Przez całą książkę nie zostało dobrze wytłumaczone dlaczego głowni bohaterowie nagle zaczęli się nienawidzić.
Tylko tyle że oboje myśleli że ta druga osoba nie chxe ich znać. Skoro się tak przyjaźnili to powinni siebie spytac?
Do tego opis wyglądu postaci też nie był zbyt dobry. Czytałam w wersji e-book i na stronie 126/406 w końcu jest powiedziane, że Kasim jest osobą trans. Nie wiem jak dla innych, dla mnie to ważna informacja, zwłaszcza, że jeszcze później jest mówione iż nie zaczął jeszcze tranzycji.  Został niewykorzystany potencjał z
nieznajomym w parku który złamał czwartą ścianę
Za połową ksiazki robi się lekko lepiej, postacie faktycznie trochę dorastają, stają się bardziej normalni i myślący. Temat pandemii zdecydowanie za czesto powtarzany, chyba wszyscy chcą już zostawić ten etap za sobą. Do tego rasizm w stronę wszystkich białych. Rozumiem, że czarnoskórzy są bardzo uciskani w społeczeństwie, inaczej traktowani, ale to nie usprawiedliwia tego co głoszą postacie. Stwierdzenie, że nawet gdy biały wspiera czarnoskórych i nie traktuje ich inaczej to nadal jest rasistą bo na tym zarabia? Sic! Zajęcia dodatkowe z pisania na które chodzą głowni bohaterowie są ciekawe, ale to, że opiekun nie reaguje na to co mówią uczniowie? Jak się obrażają? Jak uskuteczniają znęcanie się nad jednym z nich? Do tego dochodzą nielogiczne dialogi między postaciami. Wspieranie zdrowia psychocznego tu nawet nie istnieje gdy dowiadujemy się, że
Kasim ma depresję to jednoczenie też mówi, że nie chodzi na terapię chociaż powinien
, druga sprawa z Lark, które myśli, że ma autyzm albo ADHD albo oba ale uważa, że nie potrzebuje diagnozy. Tego chcemy uczyć młodzieży? Samodiagnozy? 
 Podsumowując, książka ma wiele złych stron, ciężko znaleźć jakąś dobrą, poza oczywistą, że książka nie jest długa i szybko można ją skończyć. Zdecydowanie nie podeszła mi ta pozycja, jeśli jesteś wrażliwy na mowę nienawiści i zidiociałe postaci to trzymaj się od tego z daleka.

Expand filter menu Content Warnings
More...