3.94 AVERAGE

fast-paced
Plot or Character Driven: A mix
Loveable characters: Yes
emotional funny hopeful lighthearted sad medium-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: Yes
Loveable characters: Yes
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: Yes

Refreshing story

I love this story and devoured it in days. That hasn’t happened in a while for me. I can’t wait to dive into the next book to find out what happens!!

I devoured this entire series!

So. Much. Drama. and Zero chemistry between the MC.
And seriously?? FMC cheating on her sweet BF with MMC!!! BITCH

The Confidence of Wildflowers follows Salem, an 18 year old girl who doesn’t really have a future plan outside of making candles and cupcakes. Specifically, cookie dough cupcakes (tbh I have literally never tried a cookie dough cupcake so this book is inspiring me to have a taste). Her picturesque, Harvard-bound boyfriend is caring and (sorta boring?) (Though, justice for Caleb because he really didn’t deserve what he got). Anyways, the two slowly drift apart because their future plans don’t align anymore. Meanwhile, Thayer, the new neighbor, moves in with his adorable six-year-old son.

"Wytrwałość dzikich kwiatów" to książka, która czekała na mojej półce już od ponad roku. Właściwie miałam czytać ją zaraz po premierze, ale wtedy natrafiłam na kilka niepochlebnych recenzji, które skutecznie zniechęciły mnie do sięgnięcia po nią. Co więc skłoniło mnie do tego, żeby wreszcie się za nią zabrać? Książka ma przepiękną okładkę, która idealnie pasuje do jednego z tematów akcji #celowaniewczytanie, w której biorę udział. Czy zatem poza piękną oprawą publikacja urzekła mnie czymś jeszcze? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Główną bohaterką historii jest osiemnastoletnia Salem. Dziewczyna właśnie skończyła szkołę średnią i nie do końca wie, co chce robić w życiu. Chociaż jej chłopak Caleb wyjeżdża na studia i namawia ją do tego, aby pojechała z nim, ona postanawia pozostać w rodzinnym miasteczku, gdzie chwilowo pracuje w sklepie swojej mamy. Pewnego dnia do domu obok wprowadza się trzydziestojednoletni Thayer, który nie robi na Salem dobrego pierwszego wrażenia. Czy młoda kobieta dogada się z gburowatym sąsiadem?

Jedno jest pewne. Thayer od czasu do czasu będzie potrzebował pomocy przy opiece nad swoim synem Forrestem. Czy mimo wątpliwości mężczyzna zaangażuje młodą sąsiadkę do opieki nad swoim dzieckiem? Czy pomimo licznych różnic dojdzie do czegoś pomiędzy Thayerem a Salem? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczoną tą książką, ponieważ mając w pamięci recenzje, które zniechęciły mnie do jej przeczytania, spodziewałam się czegoś o wiele gorszego. Tymczasem otrzymałam historię, która umówmy się, nie jest dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe, ale z uwagi na to, że jest przedstawiona z perspektywy nastolatki, która dopiero wchodzi w dorosły świat, uważam ją za całkiem dobrą.

Już na samym początku książki otrzymujemy ostrzeżenie o tym, że w publikacji znajdują się treści, które nawiązują do traumatycznych przeżyć i mogą u czytelników wzbudzać ogólny niepokój. I super, bo uważam, że te informacje powinny być zamieszczane, ponieważ każdy z nas jest inny, każdy brał udział w różnych sytuacjach i może zdarzyć się, że ktoś może nieświadomie trafić na treść, która źle wpłynie na jego zdrowie psychiczne. Jednak po przeczytaniu tej publikacji czuję swojego rodzaju niedosyt, ponieważ przygotowała się mentalnie do tego, o czym mogę przeczytać, a mam wrażenie, że akurat te tematy autorka potraktowała trochę po macoszemu. Zostały lekko zbagatelizowane i zdecydowanie zabrakło mi ich rozwinięcia.

Jeżeli chodzi natomiast o wątek romantyczny, to brakowało mi w nim nieco głębi, ale należy pamiętać, że historia jest przestawiona z perspektywy nastolatki. Myślę, że gdyby autorka pozwoliła swoim czytelnikom poznać perspektywę Thayera, książka tylko by na tym zyskała.

Sama końcówka historii to typowy Cliffhanger, ale przyznaje, że był raczej przewidywalny. Najbardziej wstrząsnęło mną tylko jedno wydarzenie, ale nie będę zdradzać jakie. Osoby, które czytały książkę z pewnością wiedzą, o czym mówię, a te, które jeszcze nie wiedzą, dowiedzą się w swoim czasie.

Niemniej jednak nie żałuję, że przeczytałam tę historię i z ciekawości sięgnę po drugi tom.
challenging emotional sad medium-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: Complicated
Loveable characters: Complicated
Diverse cast of characters: No

I need some time to process my feelings about this one. 

Ughhhh!!! I wanted this book to be good, but the ending absolutely crushed me in the worst way, and reviews make it seem like book 2 isn’t worth it. So sad, but I’m done with Salem and Thayer.

4.75⭐️omg….this book was wild i haven’t read a book in one sitting in so long and i flew through this book! there were so many twists i was not expecting especially the ending was omg! i loved everything about this book and would have been a five star if we just had a little more character development in the beginning! but i was hooked from page 1 and now i’m immediately starting the second book!