You need to sign in or sign up before continuing.
Take a photo of a barcode or cover
Proces
Józef K. zostaje pewnego ranka wybudzony przez dwóch przedstawicieli Prawa. Ma rozpocząć się proces w jego sprawie. Sprawie, którą aż dziw, że nie zna. W sprawie, której przedmiot owiany jest ścisłą tajemnicą, chociaż każdy przedstawiciel Prawa zachowuje się, jakby to była tajemnica poliszynela. Sprawie, która doprowadza do szaleństwa każdego, kto ma wytoczone podobne sprawy. I nie tylko tego, kto jest oskarżonym- ludzie Prawa zdają się prześcigać w tym, kto w oparach absurdu zbuduje największą pozycję.
Nie będzie lekko
Jasno mogę stwierdzić, że Kafka najwygodniejszym pisarzem to nie jest. Momentami chciałem po prostu przejść kolejne etapy tej historii nie za bardzo skupiając się na tym, co aktualnie się dzieje- bo wierzę, że akcja mogła być zmieszczona jednak w nieco krótszej objętości. Trudno powiedzieć, czy to wina tłumaczenia czy samego autora, ale tam, gdzie akcja zwalnia- zwalniało równocześnie moje zainteresowanie. Historia K. była w istocie świetna i wieloznaczna, ale styl nieraz dawał mi się we znaki.
Dostosuj się lub giń
Nie chcę tu zdradzać zanadto samych wniosków po lekturze, ale odniesień można znaleźć pokaźną ilość. Ja uczepiłem się trochę meandrów hiper-biurokracji (którą w Polsce znamy doskonale), ale egzystencjonalnie też działa (i to po zastanowieniu chyba lepiej). Bo czyż każdy z nas nie jest Józefem K.? U progu dorosłości wyrwani ze swojego wyra, z wyrokiem nad głową, szukamy i głowimy się nad rozwiązaniami, i zupełnie nikt nam nie pomaga- plącząc i plącząc wszystko do granic absurdu, stajemy się nieświadomie jednym z ogniw w łańcuchu pokarmowym instytucji, grupy etc. Kafka rozświetlił to świetnie, ALE chciałbym zobaczyć to w formie sztuki teatralnej- lepszej formy aby to ująć nie widzę.
Józef K. zostaje pewnego ranka wybudzony przez dwóch przedstawicieli Prawa. Ma rozpocząć się proces w jego sprawie. Sprawie, którą aż dziw, że nie zna. W sprawie, której przedmiot owiany jest ścisłą tajemnicą, chociaż każdy przedstawiciel Prawa zachowuje się, jakby to była tajemnica poliszynela. Sprawie, która doprowadza do szaleństwa każdego, kto ma wytoczone podobne sprawy. I nie tylko tego, kto jest oskarżonym- ludzie Prawa zdają się prześcigać w tym, kto w oparach absurdu zbuduje największą pozycję.
Nie będzie lekko
Jasno mogę stwierdzić, że Kafka najwygodniejszym pisarzem to nie jest. Momentami chciałem po prostu przejść kolejne etapy tej historii nie za bardzo skupiając się na tym, co aktualnie się dzieje- bo wierzę, że akcja mogła być zmieszczona jednak w nieco krótszej objętości. Trudno powiedzieć, czy to wina tłumaczenia czy samego autora, ale tam, gdzie akcja zwalnia- zwalniało równocześnie moje zainteresowanie. Historia K. była w istocie świetna i wieloznaczna, ale styl nieraz dawał mi się we znaki.
Dostosuj się lub giń
Nie chcę tu zdradzać zanadto samych wniosków po lekturze, ale odniesień można znaleźć pokaźną ilość. Ja uczepiłem się trochę meandrów hiper-biurokracji (którą w Polsce znamy doskonale), ale egzystencjonalnie też działa (i to po zastanowieniu chyba lepiej). Bo czyż każdy z nas nie jest Józefem K.? U progu dorosłości wyrwani ze swojego wyra, z wyrokiem nad głową, szukamy i głowimy się nad rozwiązaniami, i zupełnie nikt nam nie pomaga- plącząc i plącząc wszystko do granic absurdu, stajemy się nieświadomie jednym z ogniw w łańcuchu pokarmowym instytucji, grupy etc. Kafka rozświetlił to świetnie, ALE chciałbym zobaczyć to w formie sztuki teatralnej- lepszej formy aby to ująć nie widzę.
challenging
dark
mysterious
reflective
slow-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
No
Loveable characters:
No
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
Yes
dark
mysterious
tense
slow-paced
Plot or Character Driven:
Character
Strong character development:
Yes
Loveable characters:
Complicated
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
Yes
adventurous
dark
reflective
sad
tense
slow-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
No
Loveable characters:
No
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
No
challenging
medium-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
No
Loveable characters:
No
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
Complicated
I found the idea of "The Trial" interesting, especially the way it looks at bureaucracy and power. However, I couldn't connect with the main character or the story. As someone who works in public service and the legal system, I didn't find the book confusing or dark. Instead, it felt like the people involved were just incompetent at their jobs. The story was repetitive, and the main character didn't seem to make any progress. While I see the themes, the book just didn’t speak to me.
Additionally, the original German language was very hard to read—complicated and dry, which made the experience even more difficult.
Additionally, the original German language was very hard to read—complicated and dry, which made the experience even more difficult.
Logic is doubtless unshakable, but it cannot withstand a man who wants to go on living.
spooky implications for our fast-disappearing civil rights.
challenging
reflective
slow-paced
Plot or Character Driven:
Character
Strong character development:
No
Loveable characters:
No
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
Yes