Reviews

Bloedbruiloft by Lisa Gardner

klesinski's review against another edition

Go to review page

4.0

This is the first book I have read by this author. It was a recommendation and I'm glad I read it. While it was slow in some parts, I enjoyed the book and will definetly read more books from this author.

jujubean's review against another edition

Go to review page

4.0

I got sucked into this author’s books with the first book that featured Flora Dane, then went through the ones that came before that and featured the same cop. Then there were 2 more Flora Dane/DD Warren books after. Then this week, I was reminded that the next Flora Dane book is ALSO going to include the characters from this OTHER series the author writes.... so, yes, I may as well read as many of those as I can too. It’ll be a massive crossover event - I need to know as much as possible about all universes.

This first one was good. A bit like Flora, it’s a formerly-victimized-woman-strikes-back kind of story. Except this woman’s husband is a serial killer. Plus this has more of a romance angle, with the chick seeking the help of a former marine/mercenary to train her to kick ass. This man is emotionally damaged and angry, so you know it was my cup of tea. There’s a lot going on — some of it is weirdly rushed, then you have the guy’s relationship with the chick, the guy’s relationship with his sister, the chick’s relationship with the serial killer, everyone’s involvement with the cops and FBI.... But it’s cool for a popcorn thriller. So yeah, it’s pretty cliched but I enjoyed the hell out of it.

aedrie's review against another edition

Go to review page

1.0

It's not often I can't finish a book. Usually I just plow through. Yeah....I couldn't do it. 200 something pages in and I just gave up. How much abuse and angry sex and rehashing the same old baggage can you have?! Good grief....This book was a huge disappointment.

marasaory's review against another edition

Go to review page

3.0

Too predictable....

swis's review against another edition

Go to review page

dark mysterious medium-paced
  • Plot- or character-driven? A mix
  • Strong character development? It's complicated
  • Loveable characters? No
  • Diverse cast of characters? No
  • Flaws of characters a main focus? Yes

2.0

tcw's review against another edition

Go to review page

mysterious tense fast-paced

3.5

theresaalan41's review against another edition

Go to review page

5.0

This is my favorite Lisa Gardner book from the beginning of her suspense writing career. There are a few things that are difficult to believe (and I won’t mention specifically to avoid giving any spoilers), but if you ignore the unrealistic bits, it’s a funny, fast-paced book. There are some parts I had to speed read because I was so concerned with what was going to happen—the mark of a good suspense novel!

sternyblossom's review against another edition

Go to review page

4.0

I devoured this one. I’ve been on a thriller kick lately and this hit the spot. Tess was responsible for putting her serial killer husband in prison and now he’s escaped. She seeks the help of a mercenary, J.T. The sexual tension between those two. (fans self)

romysvx's review against another edition

Go to review page

1.0

⭐️1,5/5

Bardzo lubię thrillery Lisy Gardner. Autorka ma wyjątkową zdolność do tworzenia fabuł trzymających czytelnika cały czas w najwyższym napięciu, kreowane przez nią intrygi są zawiłe, wielowymiarowe, a także niezwykle przemyślane, dzięki czemu ani na moment nie zahaczają o absurd i wszystkie elementy i tropy układają się logicznie. Jeszcze parę dni temu stwierdziłbym, że nie trafiłam na słabą powieść Gardner - niemal wszystkie były bardzo dobre, a w najgorszym przypadku dobre. I tak było do czasu, aż sięgnęłam po “Męża doskonałego”. I teoretycznie byłam przygotowana na książkę dużo poniżej poziomu przygód D.D. Warren, bo znaczna większośc recenzji była miażdżąca, ale że “Mąż Doskonały” to pierwszy tom cyklu o detektywach Quincym & Rainiem, a ja nie lubię rozpoczynać serii od środka, to zdecydowałam się przeczytać. I poległam. Z trudem dobrnęłam do połowy i dalej nie mam zamiaru się męczyć. Harlequinowy tytuł doskonale pasuje do tej książki, bo bliżej jej do romansu niż thrillera. Punkt wyjściowy fabuły jest kryminalny, ale w rzeczywistości wszystko kręci się wokół uczucia rodzącego się między policjantem i maltretowaną żoną zbiegłego więźnia. Całość ocieka lukrem, że aż z tego przesłodzenia robi się słabo, co dialog to coraz bardziej kiczowato, oczy od przewracania z żenady mogą się zmęczyć. Bohaterowie są zupełnie nieinteresujący, do bólu stereotypowi - borykający się z traumami z przeszłości detektyw i będąca ofiarą przemocy żona seryjnego mordercy, która w końcu ma dość dotychczasowego życia i psychopatycznego męża, doznaje przebłysku odwagi i wydaje go policji. Ile razy już coś takiego czytaliśmy? Dziesiątki? Setki? Gardner swoją historią nie wnosi ani krzty świeżości i oryginalności, a tylko powiela klisze. To jest jedna z jej pierwszych powieści, więc biorąc pod uwagę to jak się rozwinęła literacko w sumie możnaby przymknąc oko na ten tytuł wraz z jego ubóstwem językowym i fabularnym. Pogrzebać głęboko w odmętach pamięci, jak najszybciej zapomnieć!

instagram

kitkat_84's review against another edition

Go to review page

5.0

I love every character in this book. From the heroine to her abusive husband, to the mercenary and his cold-as-ice sister. Every character is unique and interesting and very well developed. You get pulled into each character's mind and can see their thoughts and fears clearly. It also has character development, which is a favorite of mine.