A review by purecomedy
Ciemno, prawie noc by Joanna Bator

dark mysterious sad slow-paced
  • Plot- or character-driven? Character
  • Strong character development? It's complicated
  • Loveable characters? It's complicated

3.25

To nie jest bardzo zła książka. Bardzo dobra też nie jest.

Elementy lub zabiegi stylistyczne, które są ciekawe na początku (np. próby odwzorowania specyficznego stylu mówienia głównie postaci drugoplanowych lub epizodycznych), powtarzają się do znudzenia tak, że w połowie książki bardziej irytują niż ciekawią. Na początku "dziwność" kolejnych postaci jest interesująca, często nawet ujmująca, ale gdy pojawia się n-ta Bardzo Nietypowa Postać, staje się to po prostu śmieszne, przerysowane i nużące. Komentarz na temat polskiego społeczeństwa jest wyłożony łopatologiczne, jakby Bator nie wierzyła, że czytelnicy są na tyle inteligentni, że sami wyciągną wnioski na temat tego, co książka próbuje przekazać.

Zaciekawiły mnie te początkowe przebłyski, ale niestety mam wrażenie, że koniec końców powieść zupełnie rozminęła się z efektem, który próbowała osiągnąć.