A review by staelier
Lassie Come-Home by Eric Knight

3.0

za dzieciaka namiętnie oglądałam film z 2005 i gdzieś z tyłu głowy mam jakieś flashbacki + duży sentyment, bo to jedyny film z psem w roli głównej, który znałam i kochałam. tbh gdyby nie to, że na audiotece był audiobook, a ja potrzebowałam czegoś, co mnie oderwie od sesji 1) nigdy bym nie sięgnęła po tę książkę 2) nigdy jej nie skończyła, bo jednak trochę stypa, ALE audiobook był na tyle dobry, że z przyjemnością mi się go słuchało. czy wierzę w tę historię? nie, ale nie muszę. wystarczy mi ilość ciepła, którą od niej dostałam.