A review by reverienne
Cztery pory magii by Magdalena Kubasiewicz, Aneta Jadowska, Milena Wójtowicz, Marta Kisiel

3.0

Bardzo nierówna. Opowiadania Jadowskiej i Wójtowicz są świetne i przeczytałam je z przyjemnością. Opowiadanie Kubasiewicz porzuciłam na etapie pierwszej strony. Jest o tych samych postaciach, co jej koszmarnie nudne opowiadanie z charytatywnej antologii SQN, "Szepty", i zapowiada się równie fascynująco. Dziękuję, postoję. Twórczości Kisiel nie znałam, więc dałam jej opowiadaniu dużo dłuższą szansę niż w normalnych okolicznościach, ale ostatecznie porzuciłam je gdzieś w połowie? Autorka ma potencjał, ale za bardzo stara się sprawdzić jako pisarka fantasy, przez co właściwie każdy element opowiadania wypada wymuszony. Jedyny powód, dla którego nie oznaczyłam tej antologii jako "did not finish", jest taki, że przeczytałam z niej wszystko, co chciałam. Reszta dla mnie nie istnieje.