A review by annabarbarabittner
Sog by Yrsa Sigurðardóttir

4.0

Kolejny thriller Yrsy z serii o Huldarze i Freyi. Moim zdaniem dużo leszy od DNA.
Huldar został zdegradowany, ostatnie śledztwo poszło tak źle, że zwierzchnicy zaledwie po kilku miesiącach wycofali go z pozycji szefa wydziału. Ten fakt Huldara wcale nie martwi - nie czuł się dobrze jako szef, nie lubił papierkowej roboty oraz zarządzania ludźmi. Wszystko byłoby ok gdyby nie koledzy. Huldar jest kompletnie ignorowany w biurze, nie dostaje żadnych odpowiedzialnych zadań, właściwie to nic nie dostaje do roboty. Dlatego ma czas zająć się banalną sprawą kapsuły czasu. W pewnej szkole dziesięć lat wcześniej zakopano pojemnik z listami, w których dzieci opisały, jak wyobrażają sobie Islandię dziesięć lat później. W 2016 roku dyrektor szkoły zgłosił na policji jeden z listów, w którym uczeń sporządził listę inicjałów osób, które zginą. Początkowo wydaje się, że to tylko wygłup nastolatka, ale gdy Huldar zaczyna drążyć, trafia na same niewiadome i zagubione akta. O pomoc prosi Freyę - która nadal szalenie mu się podoba, która jednak niestety po ostatnich wydarzeniach nie chce mieć z nim bliższych kontaktów. Ale także ona została zdegradowana i nie ma zbyt wielu zadań. Jako psycholożka angażuje się więc w pomoc Huldarowi i trafia na takie same problemy.

Ciąg dalszy: https://przeczytalamksiazke.blogspot.pt/2018/03/sogi-yrsa-sigurardottir.html