A review by edi29
The Investigation by Jung-Myung Lee

5.0

"- Dlaczego miałbym zawracać sobie głowę pisaniem czegoś, czego nikt nie przeczyta? […]
- Ja je będę czytał. Więc pisz! […] Jesteś poetą. Musisz pisać. Poezja jest jedynym dowodem tego, że żyjesz. Jeśli ona umrze, umrzesz i ty."

Czasem znajdujemy książki, o których ciężko się mówi. Mimo, że minęło już trochę odkąd przeczytałam "Poetę..." to nadal nie mogę ubrać w słowa tego co chciałabym powiedzieć.
Gdy siegałam po tę pozycję nie byłam nastawiona do niej ani pozytywnie, ani negatywnie, dzięki czemu może była tak zaskoczona stylem autora jak i samą opowieścią.
To jest historia mocno poruszająca i przerażająco smutna.Bo mamy tutaj więzienie dla koreańczyków w Fukuoce, za murami więzienia trwa wojna a pośród tego wszystkiego jesteśmy świadkami narodzin miłości analfabety do słowa pisanego.Własnie w tym więzieniu gdzie Koreańczycy byli traktowani jak smiecie, gdzie zdawałoby się nie ma nadziei, nie ma szans na ucieczkę, na ratunek to tam sztuka(głownie poezja) dała nadzieję nie tylko więzniom ale równiez i strażnikom.
To piękna opowieść o człowieczeństwie, ktore pozostało w sercach ludzi pomimo trwającej wojny. Lektura naprawdę skłania do przeymyśleń bo gdy zaczynamy czytać tę pozycję sądzimy tak jak na początku głowny bohater , że Sugiyama był człowiekiem okrutnym,bezlitosnym i prawdopodobnie któryś z więźniów miał dość i się go pozbył. Ale to nie do końca tak jest. To jego ciężkie dzieciństwo potem wojna tak go ukształtowały. Pada tam jedno pięknę zdanie "Żeby przezyć muszę być bardziej okrutny niż ta wojna". Po części dlatego jest takim strażnikiem a po części targają nim wyrzuty sumienia za coś , co myslał, ze zrobił podczas jednej z bitew.
Napisana pięknym językiem powieść, pełna zyciowych mądrości jest na pewno jedną z lepszych ksiązek jakich przeczytałam i z pewnością znajdzie się w topce najlpeszych powieści 2018!
Polecam każdemu bo ta ksiązka jednocześnie przeraża i daje nadzieję, że gdy wszystko inne będzie się walić słowo pisane może dać nam nadzieję, dodać otuchy i sprawić, że przetrwamy nasze najgorsze chwile.