You need to sign in or sign up before continuing.

thebookyuniverse's profile picture

thebookyuniverse 's review for:

My Dark Beast by Olivia Wildenstein
DID NOT FINISH

Dnf 24%
Przeczytałabym więcej, ale jest to cegła na 700 stron, a czułam się jakby mnie wciągała niczym ruchome piaski.
Coś strasznego.

Jak opisać tę prawie 1/4 książki?
Chaos, chaos, chaos.
W zasadzie to ciężko określić czy jest to fantasy, romans współczesny czy co. Opis wskazuje, że akcja ma miejsce w Nowej Anglii, ale dowiadujemy się o istnieniu wyspy, którą należy do groźnej rodziny Hadezów. Jedna z pierwszych interakcji bohaterów polegała na tym że główna bohaterka rzuciła różę na samochód głównego bohatera. Bardziej bezpośrednie spotkanie miało miejsce, podczas imprezy zaręczynowej wuja głównego bohatera. Wtedy właśnie Tarian Hadez, czyli najgroźniejszy przedstawiciel rodziny przekazuje jakąś magiczną runę bohaterce. No i ta runa ma ją rzekomo uśmiercić. Jeszcze wcześniej bohaterka widzi jakąś magię „wychodzącą” z Tariana. No i widać że wcale nie jest zdziwiona jego magicznymi umiejętnościami, czyli w sumie można stwierdzić że trochę Urban fantasy?
Potem jakieś porwanie z d00py, no ale dobra, potem dochodzi manipulacja umysłem na którą główna bohaterka jest odporna, ale udaje przed resztą rodziny Hadezów, że ich magia na nią działa. W ogóle potem chce powiedzieć swojej przyjaciółce o ich magii, ale stwierdza że nie chce jej mieszać, czyli wychodzi na to, że moc rodziny Hadezów nie jest powszechnie znana, więc dlaczego główna bohaterka nie zareagowała na początku, na magię Tariana, skoro najwidoczniej jest to jakiś sekret rodziny? Spłynęło to po niej jak po kaczce.
Problemem tej części książki, którą przeczytałam jest to, że autorka podaje czytelnikowi wydarzenia w formie faktów. Coś jest i koniec. Zero wyjaśnienia, rozwinięcia, nic. W pewnej scenie przedstawieni są jacyś Rycerze (?) czegoś tam i jest to przedstawione w taki sposób, jakby czytelnik wiedział o kim mowa. No otóż nie