A review by abistic
Look at the Harlequins! by Vladimir Nabokov, Erroll McDonald

4.0

Nie jestem w stanie dużo powiedzieć na temat tej książki, jednak to chciałabym tutaj zawrzeć:

• Nie jestem na razie odpowiednią osobą do oceniania tej książki - to ostatnia w jego dorobku, najbardziej autobiograficzna (chociaż bohater występuje pod troszkę zmienionym imieniem), więc dużo tutaj aluzji do życia Nabokova. Będę mogła w pełni zrozumieć i ocenić w odpowiedni sposób "Patrz na te arlekiny!" dopiero wtedy, gdy przestudiuję lepiej życie Nabokova i jego książki (czym mam w niedalekiej przyszłości się zająć).

• Uwielbiam posłowia Leszka Engelkinga. Uwielbiam jego odbiór książek Nabokova. Naprawdę wiele wprowadza do życia czytelnika, który jest świeżo po przeczytaniu tak poplątanej historii.

• Fajnie odgadywało i odnajdywało mi się różne aluzje do życia Nabokova i do jego książek, ale chcę to zrobić jeszcze raz w odpowiednim czasie i z większą wiedzą.

Kolejny raz i na pewno nie ostatni: mój niekwestionowany Mistrz.