karbowianka 's review for:

The Hypnotist's Love Story by Liane Moriarty

125 stron na 500 to chyba wystarczająca ilość, żeby wyrobić sobie opinie o książce. Werdykt: nuda. Po inteligentnych i zabawnych „Wielkich kłamstewkach”, (czytałam na początku roku z PKK), tej samej autorki, miałam nadzieję na powtórkę z rozrywki. Jednak „The Hypnotist’s Love Story” jest rozwlekła i mało interesująca. Miała „przebłyski”, podczas których myślałam, że coś się rozkręci, nabierze tempa, ale niestety. Czytanie „A teraz śpij” przypominało nieciekawy mecz ping – ponga z bardzo przeciętnymi zawodnikami: piłka na lewo – piłka na prawo, repeat. Nothing exciting. Nie mam zamiaru kończyć tej książki, szkoda mi czasu.