A review by cuddle
Cyberpunk 2077: Bez przypadku by Rafał Kosik, Rafał Kosik

3.0

Mocno średnia, jako osoba, która nie grała ani nie oglądała serialu, a sięgnęła po książkę, bo zapowiadał się dobry napad, jestem raczej rozczarowany. Największym atutem jest tu świat i generalnie cała otoczka, które to nie są w całości dziełem R. Kosika. Postaci są sztampowe, mam wrażenie, że po pierwszym napadzie ich wątki się bardzo rozjeżdżają, a następnie na siłę łączą (poza Albertem, nie wiem czemu on służy, zajmuje się jedynie sobą). Przeszkadzała mi też długość fragmentów w rozdziałach, niektóre wnosiły tak mało, że dziwiłem się, że nie były częścią tych dłuższych, a dziwne, cliffhangerowe zakończenia przemilczę, bo może raz faktycznie mnie pociągnęły do czytania dalej. Zakończenia tragiczne lubię, ale to moim zdaniem zostawiło tylko otwartych spraw i nierozwiązanych pytań, że przez ostatnie 10 stron jeszcze się łudziłem, że dostanę odpowiedź na przynajmniej trzy, cztery z nich, a pytań i teorii można snuć wiele. Ani nie jest to wybitna książka o napadach, ani raczej nie jest must-readem dla osób, którym się Cyberpunk podobał, tak, o, istnieje.

Na koniec - Rozmowa pomiędzy dwoma głównymi kobiecymi postaciami była tak sztuczna, że aż bolała, a kobiety były dziwnie seksualizowane i odnoszę wrażenie, że to nie jest Cyberpunkowy problem