4.0

'Dwanaście żywotów Samuela Hawleya' ma wszystko, czego potrzebuje książka, by mnie oczarować.

Niejednoznacznych bohaterów z niestandardową przeszłością oraz nietuzinkowym charakterem.
Konflikt między bohaterami a mieszkańcami.
Miejsce akcji z prowincjonalnym klimatem.
Drobne elementy, które są moimi ulubionymi w literaturze.

DŻSH ma to wszystko, a mimo to nie usatysfakcjonowała mnie w pełni.
Uważam, że z bohaterów można było wycisnąć trochę więcej - jako że mieli wszystko, by tego dokonać. Podobnie z fabułą. Wystarczyłoby książkę delikatnie dokręcić, co w moim mniemaniu wyszłoby jej na dobre.

Nie przekreśla jednak to faktu, że do złych książek nie należy, i mimo wszystko jej lektura nie była stratą czasu.