A review by ksiazkoty
Go! by Kazuki Kaneshiro

Skończyłam, ale waham się nad oceną.
Książka z pewnością interesująca, chociaż nie do końca serwuje nam to - co mówi opis. Dostajemy po prostu coś o wiele głębszego… kosztem relacji.
Początek był średni: dużo powtórzeń, miałam wrażenie, że nasz bohater przez to, jak się wypowiada jest dużo młodszy niż w zamyśle miał być. Potem to jakoś wróciło na właściwe tory i samo moje zaciekawienie lekturą wzrosło.
Dużo tutaj o dyskryminacji rasowej, nietolerancji, niezrozumieniu i konflikcie między Japończykami a Koreańczykami. Atmosfera była gęsta. Autor raz na jakiś czas owe napięcie rozładowywał humorem, co właściwie dobrze „działało”.
Relacja romantyczna: zbyt szybka, chociaż może to pasuje do młodzieży? Ale miałam wrażenie, że totalnie zeszła na boczny tor, a właściwie jest niepotrzebna. Z pewnością to właśnie ten aspekt jest minusem tej książki. Reszta była całkiem przejmująca. W szczególności nie spodziewałam się tego co zdarzyło się na peronie… byłam w szoku i dalej trochę mi smutno.
Podsumowując: solidne YA, jednak usunęłabym z niego Sakurai, a całkowicie oddała się ukazaniem mniejszości i trudu życia w miejscu, gdzie „czystość krwi” jest najważniejsza, a uprzedzenia górują nad zdrowym rozsądkiem.