Take a photo of a barcode or cover
demetria_books01 's review for:
Gra
by Krystyna Kuhn
Czasem się bałam, momentami przechodziły mnie ciarki, ale przeważnie książka nie wywoływała we mnie głebszych emocji. No, jeśli nie licząc irytacji i znudzenia. Długo nie potrafiłam się w nią wciągnąć, może dlatego, że akcja zaczęła się rozkręcać dopiero po stu stronach!
Cały klimat tej powieści budowało miejsce akcji - tajemniczy collage w Górach Skalistych znajdujący się nieopodal równie przerażającego jeziora, którego wody są tak ciemne, że nie można przez nie dojrzeć dna. A wokół tylko las. Szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia jak ktokolwiek mógł tam wytrzymać dłuższy czas. Ja od razu po zobaczeniu tego miejsca uciekałabym gdzie pieprz rośnie !
Mimo, że fabuła jest prosta, to i tak przez długi czas nie mogłam zrozumieć, o czym tak naprawdę czytam. Na początku główna bohaterka- Julia, wspomina, że jej brat miewa wizje. W tym momencie stwierdziłam, że to na sto procent będzie książka paranormalna i byłam o tym przekonana aż do samego końca. Wtedy dopiero okazało się, że okładka nie kłamie i to rzeczywiście jest tylko thriller.
Z tą powieścią miałam też inny problem. Jakoś ciągle nie mogłam zapamiętać tego, co przeczytałam i ciągle musiałam wracać do poprzednich linijek. Nawet nie macie ( albo macie, a ja o tym nie wiem) pojęcia, jakie to było niesamowicie denerwujące.
" Gra" jest nieprzewidywalna, co jest dużym plusem. Bardzo często mnie zaskakiwała. To samo tyczy się zakończenia. Było zadziwiające, choć pokręcone i odrobinę przerażające.
Bohaterowie nie są jakoś rewelacyjnie wykreowani, ale mają w miarę konkretnie zarysowane charaktery. I co najlepsze, żaden z nich mnie nie irytował!!!
Podsumowując, nie wiem czy polecać wam tę książkę, czy nie. Powieść jest dobra, ale nic więcej. Myślę, że nic się nie stanie, jeśli sobie ją odpuścicie. Ale to w końcu wasz wybór :)
Cały klimat tej powieści budowało miejsce akcji - tajemniczy collage w Górach Skalistych znajdujący się nieopodal równie przerażającego jeziora, którego wody są tak ciemne, że nie można przez nie dojrzeć dna. A wokół tylko las. Szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia jak ktokolwiek mógł tam wytrzymać dłuższy czas. Ja od razu po zobaczeniu tego miejsca uciekałabym gdzie pieprz rośnie !
Mimo, że fabuła jest prosta, to i tak przez długi czas nie mogłam zrozumieć, o czym tak naprawdę czytam. Na początku główna bohaterka- Julia, wspomina, że jej brat miewa wizje. W tym momencie stwierdziłam, że to na sto procent będzie książka paranormalna i byłam o tym przekonana aż do samego końca. Wtedy dopiero okazało się, że okładka nie kłamie i to rzeczywiście jest tylko thriller.
Z tą powieścią miałam też inny problem. Jakoś ciągle nie mogłam zapamiętać tego, co przeczytałam i ciągle musiałam wracać do poprzednich linijek. Nawet nie macie ( albo macie, a ja o tym nie wiem) pojęcia, jakie to było niesamowicie denerwujące.
" Gra" jest nieprzewidywalna, co jest dużym plusem. Bardzo często mnie zaskakiwała. To samo tyczy się zakończenia. Było zadziwiające, choć pokręcone i odrobinę przerażające.
Bohaterowie nie są jakoś rewelacyjnie wykreowani, ale mają w miarę konkretnie zarysowane charaktery. I co najlepsze, żaden z nich mnie nie irytował!!!
Podsumowując, nie wiem czy polecać wam tę książkę, czy nie. Powieść jest dobra, ale nic więcej. Myślę, że nic się nie stanie, jeśli sobie ją odpuścicie. Ale to w końcu wasz wybór :)