Scan barcode
A review by temptershell
Hellboy: The Bones of Giants by Mike Mignola, Christopher Golden
dark
emotional
funny
tense
fast-paced
- Plot- or character-driven? Plot
- Strong character development? No
- Loveable characters? Yes
- Diverse cast of characters? Yes
- Flaws of characters a main focus? It's complicated
4.25
„Hellboy: The Bones of Giants” przenosi nas w chłodne, tajemnicze krainy Skandynawii, gdzie Hellboy i Abe Sapien stają naprzeciw nordyckim legendom i mitycznym istotom. Scenariusz bazuje na ilustrowanej powieści Mignoli i Goldena, a komiks oferuje zarówno przygodę, jak i małe, wizualne arcydzieło dzięki świetnej pracy artystycznej Matta Smitha i kolorów Chrisa O’Hallorana.
Przygoda zaczyna się, gdy nasz bohater napotyka martwego Thora i jego młot Mjolnir, co nieuchronnie prowadzi do serii wydarzeń zmieniających bieg historii. Hellboy, częściowo opętany przez Thora, uzyskuje nowe moce, które są równie imponujące, co niebezpieczne. Fabuła jest szybka i pełna akcji, co jest typowe dla przygód Hellboya, jednak momentami obfituje w zbyt dużą ilość tekstu, co może nieco zmęczyć czytelnika i uproszczeniami czy dodatkowymi opisami odrzeć fabułę z tajemnicy.
Artystyczna strona komiksu to czysta przyjemność dla oka. Styl Matta Smitha doskonale oddaje mroczny klimat serii, a kolorystyka Chrisa O’Hallorana dodaje głębi. Chociaż komiks nie wnosi niczego rewolucyjnego do serii, fani Hellboya z pewnością znajdą w nim wiele dobrego.
Przygoda zaczyna się, gdy nasz bohater napotyka martwego Thora i jego młot Mjolnir, co nieuchronnie prowadzi do serii wydarzeń zmieniających bieg historii. Hellboy, częściowo opętany przez Thora, uzyskuje nowe moce, które są równie imponujące, co niebezpieczne. Fabuła jest szybka i pełna akcji, co jest typowe dla przygód Hellboya, jednak momentami obfituje w zbyt dużą ilość tekstu, co może nieco zmęczyć czytelnika i uproszczeniami czy dodatkowymi opisami odrzeć fabułę z tajemnicy.
Artystyczna strona komiksu to czysta przyjemność dla oka. Styl Matta Smitha doskonale oddaje mroczny klimat serii, a kolorystyka Chrisa O’Hallorana dodaje głębi. Chociaż komiks nie wnosi niczego rewolucyjnego do serii, fani Hellboya z pewnością znajdą w nim wiele dobrego.
Przyjemność 4,4/5
Styl: 4,1/5
Historia: 4,3/5
Ocena 4,27/5