Take a photo of a barcode or cover
A review by shineofthebook
Perełka. Część 2 by Weronika Anna Marczak
3.0
Nie wiem ile jeszcze to potrwa, ale to juz kolejna część telenoweli o Monetach i trochę znudziło mi się czytanie, że wydarzyła się kolejna drama u nich i zawsze w centrum całego zamieszania jest nasz tutaj perełka, bo to robi się poniekąd nudne, ale...
... mimo, iż nic się nie dzieje, bo możemy po przeczytaniu poprzednich części domyślać się dokąd będzie nas prowadziła fabuła, a Rodzina Monet to taka Rodzinka.pl osadzona w czasach Ojca Chrzestnego i niby nic strasznego, ale poza ciągłym wpadaniem dziewczyny w tarapaty nie ma czegoś konkretnie innego.
Czy ja was - miłośników właśnie uraziłem? Nie, bo już wyjaśniam, że mimo tych minusów są plusy. Zarzutami są chociażby niewątpliwie... monotonna fabuła, stali bohaterowie czy brak czegoś nowego Plusy są niestety ukryte, bo diabeł tkwi w szczegółach i tu część młodszych czytelników będzie miało utrudniony dostęp i zrozumienie toksyczności relacji naszych bohaterów względem siebie czy sytuacje w których niekiedy się znajdowali i załatwienie wszystkiego przez przysłowiowe "układy".
Czy warto czytać... Rodzinę Monet? Tak, ale do sytuacji w książce trzeba podejść z dystansem i z chłodna głową, bo nie przypadkowo książka ma 16+ (chyba trochę zaniżony wiek) lecz jako książka do poczytania, która jest przepełniona spoko cytatami to tak. także ocena może odrobinę naciągnięta... i jeśli czytelniku zdecydujesz się ją przeczytać to daj znać co o niej sądzisz.
... mimo, iż nic się nie dzieje, bo możemy po przeczytaniu poprzednich części domyślać się dokąd będzie nas prowadziła fabuła, a Rodzina Monet to taka Rodzinka.pl osadzona w czasach Ojca Chrzestnego i niby nic strasznego, ale poza ciągłym wpadaniem dziewczyny w tarapaty nie ma czegoś konkretnie innego.
Czy ja was - miłośników właśnie uraziłem? Nie, bo już wyjaśniam, że mimo tych minusów są plusy. Zarzutami są chociażby niewątpliwie... monotonna fabuła, stali bohaterowie czy brak czegoś nowego Plusy są niestety ukryte, bo diabeł tkwi w szczegółach i tu część młodszych czytelników będzie miało utrudniony dostęp i zrozumienie toksyczności relacji naszych bohaterów względem siebie czy sytuacje w których niekiedy się znajdowali i załatwienie wszystkiego przez przysłowiowe "układy".
Czy warto czytać... Rodzinę Monet? Tak, ale do sytuacji w książce trzeba podejść z dystansem i z chłodna głową, bo nie przypadkowo książka ma 16+ (chyba trochę zaniżony wiek) lecz jako książka do poczytania, która jest przepełniona spoko cytatami to tak. także ocena może odrobinę naciągnięta... i jeśli czytelniku zdecydujesz się ją przeczytać to daj znać co o niej sądzisz.