A review by purecomedy
Cokolwiek wybierzesz by Jakub Szamałek

dark mysterious tense fast-paced

3.75

To jest jeden z tych rzadkich momentów, kiedy film podobał mi się bardziej niż książka. Wprawdzie przeczytałam ją w dosłownie kilka dni, bo czyta się ją dość przyjemnie, i muszę przyznać, że są momenty, kiedy ciężko się od niej oderwać, to jednocześnie są też sceny, które tylko przeglądałam, bo jak dla mnie za mało wnosiły do fabuły. Zakończenie trochę odleciało w kosmos — może to przez to, że najpierw widziałam film i spodziewałam się trochę subtelniejszego punktu kulminacyjnego. Do tego czasem męczyły mnie wyjaśnienia terminów związanych z cyberbezpieczeństwem, nie zawsze wychodziły naturalnie i czasem czułam się, jakby narrator dodawał te wyjaśnienia scenicznym szeptem w stronę czytelnika.

Odsuwając te zarzuty na chwilę na bok, jest to porządny thriller z przekonywującymi postaciami, który łatwo wciąga. Na tyle, że dam szansę następnej częściej.