6.24k reviews for:

Prophet Song

Paul Lynch

4.11 AVERAGE

challenging dark reflective medium-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: No
Loveable characters: No
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: No
dark emotional sad
challenging dark sad tense fast-paced
Plot or Character Driven: Plot
Strong character development: Yes
Loveable characters: Complicated
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: No
dark sad tense medium-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: No
Loveable characters: Yes
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: No
challenging dark emotional informative sad tense slow-paced
Plot or Character Driven: Plot
Strong character development: Complicated
Loveable characters: N/A
Diverse cast of characters: N/A
Flaws of characters a main focus: N/A
dark sad tense medium-paced
Plot or Character Driven: A mix
Strong character development: Yes
Loveable characters: Complicated
Diverse cast of characters: Yes
Flaws of characters a main focus: Complicated
dark sad fast-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: Yes
Loveable characters: Complicated
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: Yes
dark sad tense medium-paced
Plot or Character Driven: Character
Strong character development: Yes
Loveable characters: Complicated
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: No
emotional sad tense medium-paced
Plot or Character Driven: Plot
Strong character development: No
Loveable characters: No
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: No

To nie jest pieśń prorocza, bo to wszystko już było - i na kartach powieści, i na kartach historii. Lynch umieszcza swoją opowieść we współczesnych irlandzkich dekoracjach i może dlatego niektórym ta książka wydaje się przełomowa. Tak naprawdę nie ma w niej nic odkrywczego. Żadnych nowych pytań, żadnych nowych refleksji. 
Wykreowana przez Lyncha rzeczywistość mnie nie szokuje. To już się dzieje dookoła nas. Wystarczy udać się w księgarni do działu non-fiction i sięgnąć po pierwszy lepszy reportaż lub do kiosku po gazetę. My już wiemy, że ani szeroki dostęp do informacji, ani social media, ani międzynarodowa opinia publiczna nie znaczą nic, gdy władza wprowadza nowy porządek.  Powoli, krok po kroku, tracimy swobody i wolności, które uważaliśmy za oczywistość. I nikt nam nie pomoże, a niektórzy jeszcze ochoczo wezmą w tym udział. 
Nie wiem za co ten Booker. Faktycznie, długie akapity pisane ciągiem, bez wyodrębnienia dialogów, dają ciekawy i klaustrofobiczny klimat, ale pretensjonalny i patetyczny język mnie odrzucał. Męczyłam się bardzo. Może za dużo przeczytałam reportaży, bo cały czas wyczuwałam w tej historii fałszywe nuty, cyniczną chęć autora do szokowania pod publikę. Rozważania głównej bohaterki były dla mnie wydumane i sztuczne, szkolne poetyckie metafory zbyt pompatyczne. Kolejny Orwell wannabe.
Jeżeli ktoś ma ochotę na krytykę współczesności i rosnącego w siłę autorytaryzmu, to chyba lepiej udać się w przeszłość i przypomnieć sobie klasyków.

 
dark emotional tense slow-paced