Take a photo of a barcode or cover
Lubię
Nie lubię
Lubię
Nie lubię tej książki.
Okej, od czego by tu zacząć? Zanim wyleję wiadro pomyj na głowę autorki, może najpierw napiszę, co mi się w tej historii podobało.
A. Emily! Naprawdę dobrze wykreowana postać zarozumiałej kobiety pnącej się po szczeblach kariery, egocentryczki, której jednak trochę się kibicuje w tym całym szaleństwie.
B. Pomysł na fabułę - intryguje i zaciekawia. Czytelnik koniecznie chce się dowiedzieć, co stało się z zaginioną i jak potoczą się dalsze losy jej męża i tak zwanej "najlepszej przyjaciółki". Mogło być tak dobrze, a jednak realizacja leży i kwiczy w bólach. Nie przypadł mi do gustu styl Darcey Bell i trochę rozczarowało zakończenie, które sama poprowadziłabym nieco inaczej. Najsłabszym ogniwem jest zdecydowanie Stephanie - zidiociała, infantylna madka-blogerka, dbająca o pozory idealna pani domu. Ja wiem, że bohaterowie mają budzić w nas skrajne emocje, często właśnie negatywne, ale to już była, kurka, przesada! Nic tylko zapakować babsko do wora, obciążyć kamieniami i hop za burtę! ;)
Odnoszę wrażenie, że ktoś tu koniecznie chciał napisać drugą "Zaginioną dziewczynę" i okrasić to wszystko odrobiną humoru, jednak talentu mu (a właściwie jej) zabrakło. Podejrzewam, że autorka chciała stworzyć luzacką powieść kryminalną i chyba czas sprowadzić ją na ziemię: jeśli mamy tu jakieś żarty, to wyłącznie takie, których puenty są płaskie jak naleśnik.
Na zakończenie dodam jeszcze, że film (sądząc po zwiastunie) może być naprawdę dobry! Książka niestety taka nie jest.
Nie lubię
Lubię
Nie lubię tej książki.
Okej, od czego by tu zacząć? Zanim wyleję wiadro pomyj na głowę autorki, może najpierw napiszę, co mi się w tej historii podobało.
A. Emily! Naprawdę dobrze wykreowana postać zarozumiałej kobiety pnącej się po szczeblach kariery, egocentryczki, której jednak trochę się kibicuje w tym całym szaleństwie.
B. Pomysł na fabułę - intryguje i zaciekawia. Czytelnik koniecznie chce się dowiedzieć, co stało się z zaginioną i jak potoczą się dalsze losy jej męża i tak zwanej "najlepszej przyjaciółki". Mogło być tak dobrze, a jednak realizacja leży i kwiczy w bólach. Nie przypadł mi do gustu styl Darcey Bell i trochę rozczarowało zakończenie, które sama poprowadziłabym nieco inaczej. Najsłabszym ogniwem jest zdecydowanie Stephanie - zidiociała, infantylna madka-blogerka, dbająca o pozory idealna pani domu. Ja wiem, że bohaterowie mają budzić w nas skrajne emocje, często właśnie negatywne, ale to już była, kurka, przesada! Nic tylko zapakować babsko do wora, obciążyć kamieniami i hop za burtę! ;)
Odnoszę wrażenie, że ktoś tu koniecznie chciał napisać drugą "Zaginioną dziewczynę" i okrasić to wszystko odrobiną humoru, jednak talentu mu (a właściwie jej) zabrakło. Podejrzewam, że autorka chciała stworzyć luzacką powieść kryminalną i chyba czas sprowadzić ją na ziemię: jeśli mamy tu jakieś żarty, to wyłącznie takie, których puenty są płaskie jak naleśnik.
Na zakończenie dodam jeszcze, że film (sądząc po zwiastunie) może być naprawdę dobry! Książka niestety taka nie jest.
It was pretty good but had a few weird parts. I thought the ending was pretty disappointing.
(maybe a 2.5??) the first half really dragged, but it picked up in the second half. i have read several novels with "unlikeable" characters that i felt i could root for and enjoy... unfortunately, i just really didn't like any of the main characters in this book (i just felt bad that their kids had them for parents)
Well that was NOT what I expected. I still really enjoyed this!
This was like bad Gone Girl fanfic written by a bored mommy blogger. I was hoping the ending would redeem at least one of these terrible characters, but it didn't. Here's to hoping the movie will be better!
Strong, interesting female characters are always great, but maybe seeing Blake Lively and Anna Kendrick in the movie *first* was not a good idea. They really bring these characters to life and there were some fun alterations/additions that, IMO, improved the story for the movie version. Not a bad book, just kept finding myself drifting out of the audiobook and generally not wanting to listen.
dark
mysterious
medium-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
Complicated
Loveable characters:
Yes
Diverse cast of characters:
No
Flaws of characters a main focus:
Yes
From the beginning, even how the chapters were set up, this seemed like a Gone Girl type story line. Though I had an idea how it would end, I still couldn’t put the book down. It kept your attention the whole way through while you’re trying to figure out what’s happening. Page Turner! Looking forward to the movie now. Hopefully it'll be as good as the book.