Take a photo of a barcode or cover
219 reviews for:
Das Ritual des Wassers (Trilogía de la Ciudad Blanca #2)
Eva García Sáenz de Urturi, Eva García Sáenz de Urturi
219 reviews for:
Das Ritual des Wassers (Trilogía de la Ciudad Blanca #2)
Eva García Sáenz de Urturi, Eva García Sáenz de Urturi
3.5 Me gusto un poco más que la primera parte dado que en esta ya conocemos a los personajes y aunque aparezcan personajes nuevos los principales ya los conoces, para mi el favorito es el abuelo. Tengo que reconocer que me llevo menos tiempo que el primero aunque algunas cositas como en el primero me chirriaron un poco pero lo disfrute igualmente.
Δε γίνεται...Δεν μπορεί να συμβαίνει αυτό. Η εθιστική γραφή της Ουρτουρη ανεβαίνει επίπεδο. Το τέλος καθε.κεφαλαίου είναι ενας λόγος για να πας στο επόμενο
Έξοχη ιστορία. Αν και τα γεγονότα είναι λιγότερα σε σχέση με το πρωτο βιβλίο, γνωρίζουμε πολυ βαθύτερα τους παλιούς ήρωες, τις αδυναμιες τους και το παρελθόν τους το οποίο δένει μαγικά με τα νέα πρόσωπα που συμμετέχουν. Αν ήταν σειρά θα είχαμε ακουσει αμέτρητες φορές τη φραση "It's all connected" Χωρίς να έχω δει το οπισθόφυλλο του τρίτου βιβλίου, εχω την αίσθηση οτι και τα τρια βιβλία έχουν γραφτεί ως μια ιστορία και οτι το δευτερό ως μεταβατικό αφιερώνεται ορθά στο να γνωρίσουμε καλυτερα τους πρωταγωνιστες.
Υ.Γ. Όλα τα λεφτά ο παππούς, ξυπνά τις πιο γλυκές παδικες μνήμες όσων μεγαλώσαμε με εναν αθόρυβα σοφο παππού...
Έξοχη ιστορία. Αν και τα γεγονότα είναι λιγότερα σε σχέση με το πρωτο βιβλίο, γνωρίζουμε πολυ βαθύτερα τους παλιούς ήρωες, τις αδυναμιες τους και το παρελθόν τους το οποίο δένει μαγικά με τα νέα πρόσωπα που συμμετέχουν. Αν ήταν σειρά θα είχαμε ακουσει αμέτρητες φορές τη φραση "It's all connected" Χωρίς να έχω δει το οπισθόφυλλο του τρίτου βιβλίου, εχω την αίσθηση οτι και τα τρια βιβλία έχουν γραφτεί ως μια ιστορία και οτι το δευτερό ως μεταβατικό αφιερώνεται ορθά στο να γνωρίσουμε καλυτερα τους πρωταγωνιστες.
Υ.Γ. Όλα τα λεφτά ο παππούς, ξυπνά τις πιο γλυκές παδικες μνήμες όσων μεγαλώσαμε με εναν αθόρυβα σοφο παππού...
Wat een goed boek weer! Super spannend tot op het einde, en niet super voorspelbaar, erg fijn!
medium-paced
Plot or Character Driven:
Plot
Strong character development:
Yes
Loveable characters:
Yes
Moderate: Child abuse, Child death
adventurous
dark
relaxing
fast-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
Yes
Loveable characters:
Yes
Diverse cast of characters:
Yes
Flaws of characters a main focus:
Complicated
dark
mysterious
tense
medium-paced
Plot or Character Driven:
A mix
Strong character development:
Yes
Loveable characters:
Complicated
Flaws of characters a main focus:
Yes
Es un libro genial que te mantiene leyendo en cada capítulo. Creo que ambas partes son sublimes y ninguna de las dos desmerece a la otra.
Kraken ya me había conquistado, pero la ventaja de una segunda parte es que no son necesarios tantos preliminares y la trama corre mucho más deprisa. Si la autora ya nos había puesto en posiciones de difícil moral, aquí nos coloca frente a la espada y la pared. Con muchas ganas de ver cómo acaba la historia de Kraken.
4,5/5
Gdy zaczęłam pisać niniejszą opinię, musiałam zadać sobie jedno podstawowe pytanie: czy moje uczucie do Trylogii Białego Miasta po lekturze "Rytuałów wody" uległo zmianie? Otóż nie! Nadal obsesyjnie kocham tę serię, chociaż w przypadku "Rytuałów" nie jestem już tak bezkrytyczna, jak wtedy, gdy pisałam recenzję "Ciszy".
W drugim tomie autorka postanowiła zaprezentować nam różne oblicza rodzicielstwa i odnieść się do tradycji celtyckich. Jeśli obawiacie się, że wynudzicie się czytając o historii, wierzeniach i obrzędach Celtów, uspokajam: mimo, że elementy te grają stosunkowo ważną rolę w tej części, autorka potrafi zaciekawić czytelnika i sprawić, by po skończeniu rozdziału miał ochotę zajrzeć do Internetu, żeby poszerzyć swoją wiedzę na temat, o którym przed chwilą czytał (#beentheredonethat). W centrum i tak znajduje się warstwa obyczajowa, jak i zagadka kryminalna, która w tej części jest jeszcze bardziej kontrowersyjna, niż ta przedstawiona w "Ciszy". Wielu recenzentów zarzuca autorce zbyt duże skupienie na obyczajowości i prywatnym życiu Krakena. Mnie to absolutnie nie przeszkadza - tak zżyłam się z wszystkimi bohaterami baskijskiej trylogii, że chętnie czytałam o ich codziennych zmaganiach z życiem.
Zawiedziona jestem jedynie zakończeniem - wolałabym, żeby jeden z wątków zakończył się bardziej dramatycznie, a nie w sposób, który przywodzi na myśl połączenie telenoweli z serialem MacGyver.
Zupełnie nie zmieniam natomiast zdania co do wysokiego poziomu literackiej uczty, jaki zapewnia czytelnikom de Urturi. Zachwyca mnie kunszt pisarski hiszpańskiej autorki i to, w jak przemyślany sposób osadza swoje historie w Kraju Basków.
Myślę, że osób, które przeczytały "Ciszę białego miasta" z całą pewnością nie trzeba namawiać do sięgnięcia po "Rytuały wody". Pozostałych z Was, którzy lekturę dwóch tomów mają jeszcze przed sobą, mogę jedynie zachęcić, by zaczęli nadrabiać zaległości jak najszybciej. To naprawdę najlepsza kryminalna seria tego roku!
Gdy zaczęłam pisać niniejszą opinię, musiałam zadać sobie jedno podstawowe pytanie: czy moje uczucie do Trylogii Białego Miasta po lekturze "Rytuałów wody" uległo zmianie? Otóż nie! Nadal obsesyjnie kocham tę serię, chociaż w przypadku "Rytuałów" nie jestem już tak bezkrytyczna, jak wtedy, gdy pisałam recenzję "Ciszy".
W drugim tomie autorka postanowiła zaprezentować nam różne oblicza rodzicielstwa i odnieść się do tradycji celtyckich. Jeśli obawiacie się, że wynudzicie się czytając o historii, wierzeniach i obrzędach Celtów, uspokajam: mimo, że elementy te grają stosunkowo ważną rolę w tej części, autorka potrafi zaciekawić czytelnika i sprawić, by po skończeniu rozdziału miał ochotę zajrzeć do Internetu, żeby poszerzyć swoją wiedzę na temat, o którym przed chwilą czytał (#beentheredonethat). W centrum i tak znajduje się warstwa obyczajowa, jak i zagadka kryminalna, która w tej części jest jeszcze bardziej kontrowersyjna, niż ta przedstawiona w "Ciszy". Wielu recenzentów zarzuca autorce zbyt duże skupienie na obyczajowości i prywatnym życiu Krakena. Mnie to absolutnie nie przeszkadza - tak zżyłam się z wszystkimi bohaterami baskijskiej trylogii, że chętnie czytałam o ich codziennych zmaganiach z życiem.
Zawiedziona jestem jedynie zakończeniem - wolałabym, żeby jeden z wątków zakończył się bardziej dramatycznie, a nie w sposób, który przywodzi na myśl połączenie telenoweli z serialem MacGyver.
Zupełnie nie zmieniam natomiast zdania co do wysokiego poziomu literackiej uczty, jaki zapewnia czytelnikom de Urturi. Zachwyca mnie kunszt pisarski hiszpańskiej autorki i to, w jak przemyślany sposób osadza swoje historie w Kraju Basków.
Myślę, że osób, które przeczytały "Ciszę białego miasta" z całą pewnością nie trzeba namawiać do sięgnięcia po "Rytuały wody". Pozostałych z Was, którzy lekturę dwóch tomów mają jeszcze przed sobą, mogę jedynie zachęcić, by zaczęli nadrabiać zaległości jak najszybciej. To naprawdę najlepsza kryminalna seria tego roku!
This was such an amazing book!
It picks up almost immediately after the first one ends, so you can follow the personal stories of the characters, while also becoming totally fascinated by the new case.
I love how the writer incorporates myths, legends and folklore of the area into the case. This time, it had to do with the Celtic culture in the Iberian Peninsula. The rituals and archaeological details used are so gripping, you'll be on the edge of your seat from page one.
This case is particularly interesting because the first victim is the male lead's first girlfriend from back when he was a teenager, and some of his closest friends become suspects. It's quite interesting seeing how this affects the dynamics within the group.
A very clever thing the author does (as well as on the first book), is that the narrator is the protagonist but from the perspective of his future self, when the case is already solved. So, sometimes, when there's a breakthrough in the case or the realized something, the narrator goes on and says something like "or so I thought at the time". That drove me crazy! I wanted to read faster in order to know why!!!
I really enjoyed this book as well as the first one in the series. The characters are well rounded, the setting is amazing and the crimes are chilling, twisted and highly addictive.
Would totally recommend.
It picks up almost immediately after the first one ends, so you can follow the personal stories of the characters, while also becoming totally fascinated by the new case.
I love how the writer incorporates myths, legends and folklore of the area into the case. This time, it had to do with the Celtic culture in the Iberian Peninsula. The rituals and archaeological details used are so gripping, you'll be on the edge of your seat from page one.
This case is particularly interesting because the first victim is the male lead's first girlfriend from back when he was a teenager, and some of his closest friends become suspects. It's quite interesting seeing how this affects the dynamics within the group.
A very clever thing the author does (as well as on the first book), is that the narrator is the protagonist but from the perspective of his future self, when the case is already solved. So, sometimes, when there's a breakthrough in the case or the realized something, the narrator goes on and says something like "or so I thought at the time". That drove me crazy! I wanted to read faster in order to know why!!!
I really enjoyed this book as well as the first one in the series. The characters are well rounded, the setting is amazing and the crimes are chilling, twisted and highly addictive.
Would totally recommend.