You need to sign in or sign up before continuing.

3.46 AVERAGE

lighthearted mysterious tense slow-paced
Plot or Character Driven: A mix
Strong character development: No
Loveable characters: Yes
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: Complicated
archetypalbookjeany's profile picture

archetypalbookjeany's review against another edition

DID NOT FINISH

Tried to read this twice in case I was in the wrong frame of mind the first time. Really hard to get into so I’ve abandoned it again for good!
funny mysterious medium-paced

Not sure why reviewers had a problem with the translation. Perhaps it was just better as an audiobook read by Moira Quick. Delightful historical mystery with a feisty, class conscious (aka snobbish), and determined protagonist. Th ending is convoluted, making it all but impossible for the reader to solve, but still entertaining and a glimpse into Polish history. Looking forward to the next book in the series.

I think this requires a little more knowledge of Polish history and historical celebrities to understand the referential humour and I wasn't blown away by the mystery, the plot moved forward too slowly for my liking. For me, Zofia is too much like Mrs Marple transported in time and I never enjoyed Marple novels as much as I did Poirot. It is undoubtedly well-written and it has its fun, enjoyable moments too.

To co w książce piszących pod pseudonimem Jacka Dehnela i Piotra Tarczyńskiego najbardziej przypadło mi do gustu, to wspaniale stworzony klimat starego Krakowa i rewelacyjnie opisane życie krakowskiego mieszczaństwa z końca dziewiętnastego wieku. Ciągle napięcia i niesnaski, wewnętrzne rozgrywki i przepychanki między rodzinami bez ustanku rywalizującymi o lepszy status społeczny. Żale i pretensje, wzajemna niechęć ukryta pod płaszczykiem życzliwości i sympatii, zdrady i sojusze, wysiłki wkładane w to, by choć przez chwile pokazać się u boku arystokracji, zdobywając tym samym prestiż w środowisku i wywołując zazdrość rywali. To wszystko bezbłędnie oddaje duszna, mieszczańską atmosferę Krakowa.

Największą zaletą "Tajemnicy domu Helclów" jest jednak zdecydowanie główna postać profesorowej Szczupaczyńskiej. Ambitna, energiczna, zdeterminowana żona profesora, nienagannie wpisuje się w wymogi mieszczańskiego stylu życia. Żelazną ręką prowadzi dom i rozporządza służbą, rywalizuje o względy w krakowskim środowisku, zabiega o honory a jednocześnie z gracją reprezentuje męża wśród socjety oraz dyskretnie, za kulisami dba o rozwój jego kariery akademickiej. Pomimo intensywnego życia Zofia faktycznie się nudzi i czuje, że w jej w życiu brakuje ekscytacji i podniet, czemu próbuje zaradzić czytając w wolnych chwilach kryminały. Nuda ta wyparowuje jednak jak kamfora, kiedy nieco przypadkiem zostaje wciągnięta w historię zniknięcia podopiecznej domu społecznego Helclow. Ten jeden dzień odmienia dotychczasowe, monotonne życie profesorowej i przeobraża ją w zdeterminowanego i nieustępliwego detektywa. Wykorzystując swoją ambicję, status społeczny i niepodważalną inteligencje, na własną rękę rozpoczyna śledztwo mające na celu wyjaśnienie niezwykłej tajemnicy. Jej fenomenalny spryt i przenikliwość, a także nadzwyczajna umiejętność wyciągania pozornie nic nieznaczących plotek od swoich rozmówców sprawiają, że szybko wyprzedza w śledztwie policjantów i w ostateczności to właśnie ona sama rozwikłuje skomplikowana zagadkę.

Najbardziej imponującą z szerokiego wachlarza umiejętności profesorowej Szczupaczyńskiej jest jednak przebiegłość, z którą po cichutku prowadzi całe śledztwo, kompletnie za plecami niczego nie podejrzewającego męża. Kontrast pomiędzy nieudolnym i mało spostrzegawczym Ignacym a zaradna i pomysłową Zofią nadaje tej powieści dodatkowego uroku i humoru oraz zjednuje sympatie naszej bohaterce.

Pomimo tego, że watek kryminalny jest w "Tajemnicy domu Helclów" ciekawy i intrygujący to myślę, że książka spodoba się bardziej fanom powieści historycznych niż kryminałów, a to ze względu na mnogość opisów dziewiętnastowiecznego miasta Krakowa oraz życia jego mieszkańców. Dla mnie osobiście jest to wielki plus książki, ale jeśli ktoś w tego typu lekturze nie gustuje, może go to odrzucać.
Jeśli jednak kochacie starodawne historie napisane z humorem i niezwykłą starannością, to "Tajemnica domu Helclów " jest lektura w sam raz dla was. Polecam!

ColorMeBookish.com

Bardzo dowcipne, ciekawie napisane i znakomicie osadzone w smakowitych realiach (Tadeuszek! Skandale z Sienkiewiczem!). Mam słabość do postaci takich, jak Szczupaczyńska, a autorzy piszą o niej z empatią i sympatią. No i te wszystkie momenty, gdy Szczupaczyńska bez odrobiny wahania wyśmiewa podniosłą bogoojczyźnianość. Tak złośliwe i tak ładnie napisane. Ale chyba najbardziej cieszy mnie myśl, że kolejne tomy w zapowiedziach przeprowadzą nas przez historię do połowy XX wieku.

Jakby jeszcze nie było lekkiego powiewu snobizmu przekładającego się na klasowe stereotypy, to w ogóle byłoby pięknie.
funny lighthearted mysterious medium-paced
Plot or Character Driven: A mix
Strong character development: Yes
Loveable characters: Yes
Diverse cast of characters: No
Flaws of characters a main focus: Yes

Not for me, I just didn’t like to leave it unfinished but it was a struggle to read.
I have read other reviews about the quality of the translation and do wonder if that was why I found it so difficult.

I thought a historical mystery set in Eastern Europe would totally be my jam... sadly, this didn't work for me. It tried to be witty and sounded stilted and it completely failed to get me on the protagonist's side in *any* way. I felt like these two male authors were constantly demonstrating thinly-veiled contempt for all the women in the story, and since most of the characters are women it was pretty awful. The protagonist is a woman who pretty much qualifies as a bored society housewife who seeks to energize her life by solving crimes. This could be delightful in more sympathetic hands but these two men failed to make her interesting. Disappointing.