shineofthebook's reviews
51 reviews

The Roommate. Współlokatorzy by Rosie Danan

Go to review page

4.0

Jak to ja ... nie jestem standardowym czytelnikiem i chętnie sięgam po nowości romantyczne lub posiadające jakiś wątek romantyczny...Tak za namową kilku osób sięgnąłem po The Roommate i nie zawiodłem się bo porusza ona dość specyficzny temat... ale chciałbym byście sami go poznali.

Pierwszy raz będę dla was tajemniczy w recenzji i mam nadzieję, że was to zachęci do sięgnięcia po tą książkę, bo książka jest dość pikantna w gruncie rzeczy ze względu na tajemnicę, ale o tym za chwilkę...

W skrócie mamy tu bohaterów Clare - dziewczynę ambitną z dobrego domu, oraz Josha - przystojniaka, który stanowi jej przeciwieństwo, takiego chuligana.

Cała historią rozpoczyna się gdy dziewczyna wyjeżdża do innego miasta, gdzie zaczyna wynajmować mieszkanie wraz ze specyficznym współlokatorem i który ma dodatkowo "burzliwą" historię. Clara dzięki swojej dociekliwości robi lekkie rozpoznanie i dowiaduje się skąd jego osoba jest owiana taką sławą ...

Przez kolejne strony oboje zawierają coś w rodzaju wspólnego projektu/umowy o której będzie na tyle głośno, że końcówka was zmiażdży i która wywoła niejeden skandal lecz czy to skończy się szczęśliwie? Sprawdź to.

W trakcie książki mamy sporo triggerów co do rodziny, a także poruszany jest dość specyficzny temat tabu branży pornograficznej stricte związaną z kobietami i ich pragnieniami...

Miałbym do was kilka pytań... ale musicie najpierw przeczytać książkę... mimo to polecam.
I Kissed Shara Wheeler by Casey McQuiston

Go to review page

3.0

Sporo osób mi tą książkę polecało i po przeczytaniu jej mam takie mieszane uczucia, ale do rzeczy, bo książkę tej autorki już czytałem, czyli One Last Stop, która mega mi się podobała, lecz ta natomiast wpadła mocno średnio.

Fabuła w głównej mierze opowiada o Chloe, która przeniosła się z Kalifornii do Alabamy. Dziewczyna przez 4 lata pobytu starała się być najlepsza i dostąpić zaszczytu wygłoszenia przemowy na zakończenie szkoły... Póki co opowieść jest słodka i cukierkowa, ale do czasu.

Przed samym zakończeniem roku szkolnego znika jej największa rywalka, która jest dosłownie ... chodzącym ideałem, a która jest jej rywalką. i w tym momencie masz takie... ale jak to?

Angażując się w jej poszukiwania odkrywa, że nie tylko ona dostała wskazówki do jej odnalezienia i wraz z Rory'm i Smithem postanawiają odkryć tę tajemnicę. Czas start i nagle życie p[o tym stanie się inne... bo to co odkryją będzie poniekąd przewidywalne, ale i dość dziwne...

Czy polecam tą książkę? Można powiedzieć, że tak... ale nie była to wybitna pozycja z mojego punktu widzenia. Zawiodłem się nie tylko słabym rozwinięciem poszczególnych scen, ale też brakiem mocniejszego humoru... ze względu na brak trigger warningów.

Jak dla mnie książka dobra na rozluźnienie i przy dobrej herbatce., ale bez szaleństw, które myślałem, że będą.
Book Lovers by Emily Henry

Go to review page

4.0

Book Lovers jest moją pierwszą książka od tej autorki i zapewne nie ostatnią którą przeczytam od niej, bo serio wkręciłem się... mimo iż słuchałem ją w audiobooku to nie wiem kiedy mi minęła ta chwila. Nie zrozumcie mnie źle... to jest książka dobra i pełna zaskakujących momentów... głównie za sprawą bohaterów, Ale od początku...

Zaczyna się niewinnie... Jest lato i jest gorąco... & jest enemies to lovers - bo chyba to jest najlepsze jeśli chodzi o romans... Whatever... i lecimy dalej, bo tam już się dzieje grubsza akcja!

Cała historia tej książki opowiada o dziewczynie Nora, która postanawia wyjechać na urlop do Sunshine Falls, gdzie dziwnym, trafem spotyka, jak się potem okazuje, jednego z lepszych wydawców bestsellerów. Coś jak nasze Wydawnictwo Kobiece, które znalazło ta książkę i postanowiło ją wydać, ale do rzeczy. Głównym jej zamierzeniem było odpoczynek na łące czy umawianie się z seksownymi facetami lecz mimo to, gdzie nie pójdzie trafia właśnie na Charliego...

Co do ich spotkań, to każdy chciałby by wyglądały one podobnie, czyli... co tam, jak tam i w ogóle, ale każdorazowo nie kończyły się one dobrze, co jeszcze bardziej frustrowało Norę.

Każdy zastanawia się teraz jak to wszystko się kończy, a zdradzę wam tylko... , że zakończenie jest ciekawe i nie jest tak oczywiste jak moglibyście sobie to sami zaspojlerować... Po prostu przeczytajcie Book Lovers.

Czas na kilka słów ode mnie i powiem wam tylko, że sama książką jest napisana przyjemnym językiem a idealnie skrojony humor jest tu w punk dobrany do fabuły i są niekiedy jakieś drobne fragmenty które mi się osobiście nie podobały, ale całościowo ... dobra pozycja dla każdego.

Opisani tu bohaterowie tak jak ich sprzeczki podkreśliły humorystyczne podejście do tematu jakim było zamiłowanie do książek i to, że nie zawsze trzeba się zgadzać w 100% by wyszło coś dobrego. Czasami trzeba iść na kompromisy... dosłownie. Nie może być cukierkowo, ale nutka pikanteri tez zawsze się moż przydać.

Bawiłem się na niej dobrze i czas jaki poświęciłem na nią uważam za dobrze spożytkowany... i z chęcią zobaczyłbym ekranizację tej książki...
Perfect on Paper by Sophie Gonzales

Go to review page

4.0

Od czego by tu zacząć, bo zamiast czytać książki jednej autorki to szukam co chwilę kogoś nowego i tak było tym razem... Mam także w planach przeczytać od niej Only Mostly Devastated, ale dziś pogadamy sobie o innej jej książce, która zaskoczyła mnie totalnie... Jak w tak krótkiej książce można czytelnika poruszyć od skrajności w skrajność.

Fabularnie pozycja jest krótka i głównie mówimy tu o dziewczynie i tajemniczej szafce 89, nie mylić z 69. Darcy prowadzi w szkole tajemniczą poradnię miłosną... pomagając parom rozwiązać ich problemy w związku. Uczniowie wrzucali swoje prośby o pomoc do szafki, a dziewczyna po zgłębieniu się w problem odpisywała im co zrobić i jak mają się zachować. Z czasem coraz więcej "klientów" zaczęło korzystać z tajemniczej szafki, ale wszystko skomplikowało się podczas nakrycia jej przez Alka...

W tym momencie zaczęła pełna zabawa, bo w zamian za pomoc w odzyskaniu jego dziewczyny on da jej spokój... Życie miłośne Darsy jak i Alka podwójnie się komplikowało. Dziewczyna podczas tego zlecenia zrozumiała kogo tak naprawdę straciła przez swoje zaniedbanie i co tak naprawdę czuła tej osoby, która całe życie była na wyciągnięcie ręki... Tez tak mieliście? No właśnie.

Ja wiem jak to zabrzmi, ale ta historia może nam uświadomić to że gdy nie będziemy pielęgnować uczucia to ono zgaśnie, ale z drugiej strony pokazuje, że zwykłe uganianie się za inna osobą może zniszczyć to co nieświadomie budujemy z inną osobą... To jest skomplikowane ale w rzeczywistości takie nie jest. Jeśli coś czujemy do kogoś to powiedzmy mu to wprost, a jeśli nie odejdźmy zanim kogoś faktycznie zranimy...

Książka skierowana zarówno do dziewczyn jak i chłopaków, jest fajnym "poradnikiem" w sprawach damsko-meskich, ale nie bierzcie ich stricte do siebie. Możecie się ewentualnie nimi nakierować, ale zacznijcie od rozmowy. prosty i zrozumiały język z dodatkiem pikanterii czy humoru sprosta naszym oczekiwaniom. Jest wciągająca i momentami poruszająca.
Winter Flower by Julia Brylewska, Julia Brylewska

Go to review page

4.0

Mój początek póki co z Julią Brylewską i myślę, że zaczęło się nieźle, ze względu na to iż w moim odczuciu książka jest po prostu dobra... o tym pożnij w dalszej części. Szczerze, jak na książkę New Adult to autorka idealnie wpasowała się w tematykę łącząc świat realny z nierealnym światem duchów. Na wstępie, zanim przeczytamy książkę, mamy także sporo triggerów, jak śmierć czy samobójstwo, to ma też sporo w sobie miłości i ciepełka. Lecimy dalej, a za chwilę coś jeszcze ...

Zanim o fabule, książką skojarzyła mi się z filmem Uwierz w ducha z Whoopi Goldberg, gdzie również wątek miłosny był obecny wraz z późniejszym ... (bez spojlerów)...

Trochę fabuły - nikt nie lubi tego, bo musimy wiedzieć co i jak i z czym to wszystko jest. Na początku książki poznajemy bohaterkę - Destiny Young, która otrzymała magiczny i przeklęty dar widzenia ludzi z zaświatów. Też bym chciał, ale wybaczcie dla mnie byłoby to przekleństwo. Dla większości osób w szkole jest takim typowym dziwakiem, popychadłem, którego można szydzić i śmiać się, lecz mimo to stara się iść do przodu by przetrwać i zakończyć ten rok i uciec z małego Fort Brook... W tym samym czasie do jej klasy zostaje dołączony nowy uczeń - Nicholas Layne, który samym widokiem nie zachęca do rozmowy, a co dopiero do zaprzyjaźnienia się z nim.

I tu dochodzimy to naszego wątku enemies to lovers. I ja wiem, że każdy na to czekał. Bo właśnie w tym momencie życie Destiny wywraca się do góry nogami. Wie, że nie powinna, ale coś ją ciągnie do niego i sama nie wie jak z tym walczyć... Chłopak, jak później się okaże, sporo skomplikuje w książce lecz czy będzie to pozytywne czy negatywne... sami ocenicie.

Ale bym wam zapomniał powiedzieć... że wątki poboczne życia poza szkołą wcale nie są tu bez znaczenia, bo kryją niezłą tajemnicę... i nawet dla poznania tej historii warto sięgnąć po tą pozycję.

Zbierając wszystko odnośnie tej książki, zaskakująco dobrze się ją czytało i sprawiła mi ona zarówno ból jak i ulgę w jednym. Tak, to brzmi dziwnie, ale szczerze.

Najlepszą część dla mnie... polecasz czy nie polecasz i czy warto!

Julia zrobiła kawał dobrej roboty i z całego serduszka polecam, bo to co tam czytałem o ich miłości wzruszy was do łez i nagle poczujecie takie... to co najważniejsze, nie zawsze jest dla nas zauważalne gołym okiem. Warto szukać tego wgłębi siebie.
Maybe You by Weronika Ancerowicz

Go to review page

4.0

Ostatnio była pierwsza z dylogii Westwood Academy, a dziś chciałbym wam napisać coś nie coś o Maybe You. Podchodząc do niej... miałem takie, czy może być coś gorszego? Chyba nie, ale myliłem się. Ale o tym za chwilkę...

W fabule mamy kontynuację poprzedniej części, w której oboje zaczynają kolejny semestr. Trochę nudne, bo kontynuacja, ale ... dochodzą tu istotne fakty i sekrety z ich życia prywatnego. Mimo iż na końcu poprzedniej części było fajnie i poniekąd cukierkowo to to dowiadujemy się, że dziewczyna to nie ta sama dziewczyna. Blaise musi podjąć wtedy ważną dla nich decyzję - co dalej. Łatwo nie będzie. Wraz z kolejnymi kartkami poznawania ich burzliwej relacji... wystąpił tu czynnik zewnętrzny, czyli RODZINA, która na swój sposób chce dla swoich dzieci jak najlepiej i tu już jak pie***nie to grubo!

To co tu się zadziało będę przezywał jeszcze długo i nie patrzcie tak na mnie. Mimo, iż jest to tylko książka młodzieżowa to zmiecie każdego z planszy - dosłownie i w przenośni... Książka nasiąknięta przemocą i problemem z używkami, także niech was nie zmyli piękna jasna okładka okraszona jasnoróżowymi różami...

"Każda róża tak jak człowiek ma kolce,
raz większe a raz mniejsze ... mimo,
że może być najpiękniejsza na świecie."

Weronika... kilka słów do ciebie zanim podsumowuję całość. Jeśli nie zrobisz kolejnej części osadzonej w klimacie Westwood Academy to inaczej porozmawiamy... Każdy jej potrzebuje, a ty wiesz jak to napisać najlepiej. Działaj!

Podsumowanie jest ciężkie, bo niby chcę ją polecić, ale po tym co przeczytałem to sam się zastanawiam. Książka mocna, która was zmiecie z planszy. Ale czy napewno? Dowiesz się czytając ją na własną odpowiedzialność...
Gdyby był ze mną by Laura Nowlin

Go to review page

3.0

... i przyszedł czas na ostateczne podsumowanie dość kontrowersyjnej książki jaką niewątpliwie była książka od Laury Nowlin, czyli "gdyby był ze mną". Nie będę słodził nikomu mimo, iż jest to książka do współpracy, bo ogólnie ostatecznie słabo wypada na tle innych które dotychczas czytałem...

Dla jasności o czym mówimy i dla przyszłego hejtu... historia kończy się tragedią Finnyego i Sylvie w sierpniową noc podczas jazdy samochodem & ... tyle. Cała książka opowiada zdarzenia, które doprowadzą nas czytelników do momentu dlaczego i z jakiego błahego powodu stało się tak a nie inaczej...

Ale do rzeczy... & lecimy z czymś co jest niewątpliwie plusem książki... zarys fabuły jak i okładka. Mamy tu idealne porównanie relacji głównych bohaterów - Autumn i Finnyego, do kruchych lizaków w kształcie serduszek, które ulegają zniekształcenia pod wpływem różnych czynników. Całość przedstawiona w mrocznych kolorach dobrze współgra z historią, która jest mroczna i zagadkowa STOP była taka ale tylko na okładce z tyłu, bo już na początku co będzie na końcu - to był słaby zabieg w moim odczuciu...



... i tu powinienem skończyć na plusach ale chciałbym kilka słów dodać jeszcze, bo zapowiadało się dobrze... i już wyjaśniam dlaczego będę bronił (częściowo) książki.

Kolejnym niewątpliwie plusem jest masa umieszczonych w książce sentencji, które wywoływały u mnie współczucie bohaterce jak i niekiedy miałem szkliste oczka i niewątpliwie ta książka wywołała u mnie poruszenie serduszka, lecz z drugiej strony głowy miałem na szali odklejone sytuacje bohaterki, która niewątpliwie cierpiała na coś poważnego i przez to wszystko książka dla mnie jest ciężka w odbiorze...

Historia porusza dość dużo mocnych tematów jak na tak krótką lekturę i mamy tu chociażby temat dorastania, a z nią nawiązanie do bolesnej pierwszej miłości i problemach jakie mogą temu towarzyszyć.

... i tu pewnie każdy myśli - hejtuje i chwali jednocześnie... odklejony czy co?

ta książka przez swoją formę jednym będzie się podobała a innym nie bardzo i szanuje każde podejście, bo książka nie jest łatwa w odbiorze... a mi to po prostu nie siadło dobrze.

Czy polecę ją... niezbyt, bo jest wymagająca i tu musicie mieć na uwadze.