reverienne's reviews
25 reviews

Sztuka przetrwania według Rey by Jason Fry

Go to review page

4.0

To książka, którą bardzo trudno ocenić.

Z jednej strony chciałabym wystawić jej solidne 4.5 gwiazdki. Czytałam "Poradnik" na wiele lat po tym, jak rozczarowałam się trylogią sequeli, nie mając absolutnie żadnych oczekiwań czy raczej ostrożnie spodziewając się kolejnej porażki. W końcu niby jaki worldbuilding miałby być na Jakku? Zarówno Jakku, jak i sama postać Rey wydawały mi się w filmie dość płaskie i nudne. Okazuje się jednak, że worldbuilding jest i to naprawdę dużo. Pojawiają się ze dwie nieprzemyślane głupotki, które pokazują, że autor nie ma pojęcia o życiu na pustyni i nikt go nie poprawił (odejmuję aż 0.5 punkta, bo myślałby kto, że jak postać jest w takim stopniu ukształtowała pustynna planeta, to Disney bardziej się przyłoży), ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona bogactwem Jakku. Sama Rey jest również wyrazistą postacią i ciekawie czytało się "jej" zapiski. Książkę kupiłam za symboliczne 5 zł, przymierzałam się do niej jak pies do jeża, a ostatecznie łyknęłam ją i miałam z czytania sporą frajdę. Naprawdę polubiłam tę Rey i to Jakku. Sprawiła, że przez moment moje serduszko znowu rozpaliła sympatia do "Gwiezdnych Wojen".

Z drugiej strony... nie ukrywajmy, że ta książka oryginalnie została wydana jeszcze przed premierą filmu, a więc mamy traktować ją jako swego rodzaju teaser, co jest jeszcze gorszą opcją niż gdyby wydali książkę PO premierze filmu i mielibyśmy traktować ją jako dodatek. Bo prawda jest taka, że nic z worldbuildingu Jakku nie ma znaczenia. W filmie zostało wycięte absolutnie wszystko, co mogłoby uczynić Jakku wyjątkowym. Czytanie "Poradnika" boli, bo na moment zostajemy przeniesieni do świata, który pokazuje, że "Przebudzenie mocy" mogło być dużo lepsze, niż jest. Pod tym względem "Poradnik" to absolutna tragedia. Komercha najwyższego szczebla - dostajemy lore, który absolutnie nie ma żadnego znaczenia, który równie dobrze mógłby być niekanoniczny, takie tam luźne notatki twórców podczas pracy nad filmem, które normalnie nigdy nie ujrzałyby światła dziennego w jakiejkolwiek formie. Na dodatek komercha, która zostawia nas z poczuciem pustki, bo teraz widzimy, że to nie tak, że Jakku było puste KONCEPCYJNIE, a jedynie takie się stało za sprawą dramatycznych cięć twórców filmu. Czy to zaskoczenie, że materiał dodatkowy do sequeli "Gwiezdnych Wojen" sprawia, że wzrasta we mnie frustracja zmarnowanym potencjałem sequeli? Nie, ale ta frustracja jest przykra i tak.
Anna & Elsa. Anna przejmuje dowodzenie by Erica David

Go to review page

2.5

Spodziewałam się kolejnej miłej książki z serii "Anna i Elsa". Dostałam drętwe tłumaczenie odciągające mnie od fabuły na tyle, że nawet wiele miesięcy później kojarzę ją wyłącznie jako "ta kiepsko przetłumaczona książkę z serii >Kraina Lodu<, której nie chciałabym czytać drugi raz". Na początku rozważałam trzy gwiazdki, bo hej, tłumaczenia widziałam gorsze! A fabuła nie mogła być jakaś zła, choć zupełnie nic z niej nie pamiętam! Ale po namyśle - skoro już to ma być książka z serii "#Czytelnia", mająca na celu propagowanie czytelnictwa wśród dzieci, to wypadałoby, żeby książkę czytało się gładko... W obecnej formie "Anna przejmuje dowodzenie" jako część serii "#Czytelnia" to po prostu ironia.
Mass Murders by Kajo Baldisimo, Budjette Tan

Go to review page

5.0

My favourite volume of Trese so far!
Reflection by Elizabeth Lim

Go to review page

2.0

Mulan is one of my dearest Disney movies and I was very excited to read this retelling. The story, however, turned out to be a complete disappointment. I pushed myself to finish it. Once I was done with the book, I dashed to ao3 to drown the tang of bitterness with well-written fanfiction (and yes, Mulan fanfiction was vastly better written than this book). I had plans to read another retelling in the series that year, but after Mulan I chose to give it rest and I haven't touched it ever since. The idea to make retellings of iconic Disney movies may sound brilliant at a first glance, but the execution is really poor and I can't imagine Reflection as anything more than yet another Disney cash grab. If you really like Mulan, save yourself some nerves and skip this one.
Porcelain: A Gothic Fairy Tale by Benjamin Read, Chris Wildgoose

Go to review page

challenging dark emotional

5.0

A brilliantly told and drawn story that haunts you even years after. It's really intense, though, and I'm not sure whether I would be able to read it for the second time.
Cztery pory magii by Magdalena Kubasiewicz, Aneta Jadowska, Milena Wójtowicz, Marta Kisiel

Go to review page

3.0

Bardzo nierówna. Opowiadania Jadowskiej i Wójtowicz są świetne i przeczytałam je z przyjemnością. Opowiadanie Kubasiewicz porzuciłam na etapie pierwszej strony. Jest o tych samych postaciach, co jej koszmarnie nudne opowiadanie z charytatywnej antologii SQN, "Szepty", i zapowiada się równie fascynująco. Dziękuję, postoję. Twórczości Kisiel nie znałam, więc dałam jej opowiadaniu dużo dłuższą szansę niż w normalnych okolicznościach, ale ostatecznie porzuciłam je gdzieś w połowie? Autorka ma potencjał, ale za bardzo stara się sprawdzić jako pisarka fantasy, przez co właściwie każdy element opowiadania wypada wymuszony. Jedyny powód, dla którego nie oznaczyłam tej antologii jako "did not finish", jest taki, że przeczytałam z niej wszystko, co chciałam. Reszta dla mnie nie istnieje.